Odkrywamy
tajemnice II wojny światowej.
Dzisiaj mamy święto Bożego
Ciała, dzień wolny od pracy. Z tej okazji wybieramy się na zachód Polski, do
województwa lubuskiego. Naszym celem jest niewielka miejscowość Pniewo, w
której znajduje się jedno z wejść do olbrzymiego systemu obronnego znanego pod
nazwą Międzyrzecki Rejon Umocniony, w skrócie MRU.
MRU to podziemne fortyfikacje
betonowe stworzone przez Niemców w latach 1934 – 1944, których celem była
obrona wschodnich granic ówczesnej III Rzeszy. System składał się z 3 części:
północnej, centralnej i południowej. Całkowita długość podziemnych korytarzy
szacowana jest na około 35 km.
Miejscowość Pniewo, do
której przyjechaliśmy, należy do centralnego systemu MRU, który był najsilniej
ufortyfikowany. Na wstępnie zwiedzania możemy zapoznać się ze schematem
centralnej części umocnień.
Po
wstępie w budynku muzealnym, za przewodnikiem, ruszamy w podziemia MRU. Przez
niskie, ale masywne i ciężkie drzwi, których strzeże dodatkowo uzbrojony
żołnierz dostajemy się do wnętrza.
W
kolejnych pomieszczeniach zainscenizowano życie żołnierzy niemieckich w
podziemnym świecie.
Podziemia
Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego znajdowały się na tyle głęboko,
że konieczne było budowanie potężnych schodów. Były na tyle rozległe, że
wybudowano nawet tory do podziemnego transportu kolejowego.
Wychodzimy
na powierzchnię. Tu dodatkową ochronę przed wrogimi wojskami
stanowiły tak zwane „zęby smoka”. Te betonowe zapory ułożone w kilku rzędach
były zaporą przeciwczołgową.
Kontakt
wzrokowy z aktualną sytuacją na powierzchni i możliwość ewentualnej obrony
umożliwiały specjalne kopuły - schrony bojowe, zwane Panzerwerkami.
Na
terenie obiektu zlokalizowano również kilka eksponatów pojazdów bojowych.
Zakończyliśmy
zwiedzanie Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, udajemy się teraz 20 km jeszcze
dalej na zachód do uroczej miejscowości Łagów. Byliśmy tu zimą 2009 roku,
zobaczymy jak zlokalizowana pięknie pomiędzy dwoma jeziorami miejscowość
prezentuje się latem. Na początek udajemy się na pomost nad Jeziorem
Trześniowskim. Tu mamy chwilę odpoczynku.
Następnie
wchodzimy na usytuowany między dwoma jeziorami Zamek Joannitów z XIV wieku.
Dostępu
do łagowskiego zamku broniły dwie bramy: ceglana Brama Polska oraz
ceglano-szachulcowa Brama Marchijska. Przechodzimy
specjalnie wytyczonym w Bramie Marchijskiej tunelem dla ludzi nad Jezioro
Łagowskie, skąd mamy przepiękny widoki na zamek.
Wizytą
w pięknym Łagowie kończymy dzisiejszy objazd i wracamy do Poznania.
POZDRAWIAMY☺