niedziela, 15 października 2017

Międzylesie

Nocleg na zamku.

Po całym dniu w górach, a zdobyliśmy dzisiaj 5 szczytów (może nie za wysokich ale zawsze 😉) przyjeżdżamy do Międzylesia. W tutejszym zamku mamy zarezerwowany pokój na dzisiejszą noc. Spędzimy noc na zamku.
Historia zamku sięga II połowy XIV wieku, kiedy to obiekt był siedzibą rodu Glaubitzów. Później niszczony, odbudowywany i rozbudowywany do postaci kompleksu zamkowo-pałacowego przetrwał II wojnę światową bez większego uszczerbku stając się ośrodkiem wczasowym. Aktualnie pełni funkcję hotelu z ofertą nie tylko noclegową, ale również restauracyjną czy konferencyjną.



Do użytku oddana jest tylko część kompleksu. Reszta przechodzi aktualnie renowację. Kolejnego dnia wybieramy się na spacer wokół zamku i po najbliższej jemu okolicy.







Udajemy się do przylegającego do Zamku Kościoła Bożego Ciała. Pierwsza świątynia wybudowana została na tym miejscu w II połowie XIV wieku w całości z drewna. Dopiero na początku XVII wieku powstał kościół murowany. W wyniku późniejszych przebudów powstało nawet przejście między kościołem a Zamkiem.



We wnętrzu kościoła, poza kolorowymi polichromiami, uwagę przyciąga pokryta płaskorzeźbami ambona w kształcie łodzi.



Przechodzimy na skwer na Placu Wolności. Można powiedzieć na taki mini rynek w centrum miejscowości. Znajdują się tutaj dwa pomniki. Pierwszym jest pomnik Wilka Międzyleskiego. Odsłonięty w 2011 roku ma przypominać o herbie Międzylesia, w którym widnieje właśnie wilk.


Obok stoi wysoka Kolumna Maryjna. Pomnik poświęcony Najświętszej Maryi Pannie wzniesiony został w 1698 roku z inicjatywy  hrabiego Michaela Wenzela von Althanna jako wotum wdzięczności za ocalenie Międzylesia z pożaru i powodzi, które trapiły miasto pod koniec XVII wieku.


Opuszczamy Międzylesie i przejeżdżamy na północ Kotliny Kłodzkiej. Wracamy w góry.

POZDRAWIAMY