niedziela, 14 września 2008

Dolina Kościeliska z wejściem do Jaskini Mroźnej

Ostatni dzień pobytu w Tatrach.

Trzeci dzień naszej tatrzańskiej przygody postanowiliśmy spędzić w Dolinie Kościeliskiej.
Przyjechaliśmy do Kir, skąd ruszyliśmy zielonym szlakiem na Halę Ornak. Po ok. 15 minutach marszu dotarliśmy na Wyżnią Kirę Miętusią, gdzie pasły się owce. Znajduje się tutaj bacówka, w której można zakupić pyszne oscypki. My jednak ruszyliśmy dalej w kierunku Lodowego Źródła, przy którym odbijaliśmy w górę czarnym szlakiem do Jaskini Mroźnej.








Po jej przejściu stwierdziliśmy, iż do super ciekawych ona nie należy. Wartymi uwagi było zaledwie kilka stalagmitów.
Z czarnego szlaku, prowadzącego przez jaskinię zeszliśmy ponownie na zielony i pomaszerowaliśmy dalej w kierunku schroniska.







Ze Schroniska na Hali Ornak wróciliśmy na parking do Kir i ruszyliśmy w powrotną drogę do domu.
Mamy nadzieję już niebawem powrócić w Tatry.

Parametry i trasa wędrówki:  


POZDRAWIAMY

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz