wtorek, 29 listopada 2016

Poznań - Zamek Królewski na Wzgórzu Przemysła

Poznań z góry... w końcu!

W czerwcu bieżącego roku, po wielu latach starań i budowie, oddany został do użytku Zamek Królewski na Wzgórzu Przemysła w Poznaniu. Co prawda nie jest jeszcze w pełni dostępny, gdyż mające tu siedzibę Muzeum Sztuk Użytkowych dopiero aranżuje wnętrza i będzie przenosiło eksponaty, za to zamkową wieżę można już zwiedzać. Dzięki temu Poznań zyskał w końcu punkt widokowy na miasto.
Ruszamy zatem na zamek! O tej porze roku zmrok zapada szybko więc Poznań będziemy dzisiaj oglądać oświetlony światłami latarni. 
Wchodzimy na Wzgórze Przemysła. W ciemnościach, zza bezlistnych gałęzi, zamek wygląda jak z filmu grozy.





Wchodzimy do środka i niezwłocznie wdrapujemy się na wieżę. Oglądamy Poznań z góry. 
Pod nami mocno oświetlony Plac Wielkopolski ze straganami targowiska.


W oddali dostrzegamy Ostrów Tumski z charakterystycznymi wieżami katedry.



Przechodzimy na kolejną stronę zamkowej wieży, skąd mamy widok na Stary Rynek. Oglądamy pięknie oświetlone kamieniczki i Ratusz. Za rynkiem dostrzegamy fasadę Fary Poznańskiej oraz, tuż obok, wieżę i budynek dawnego Kolegium jezuickiego, obecnie siedziba Urzędu Miasta Poznania.



Obchodzimy dalej taras widokowy na zamkowej wieży. Teraz spoglądamy na „poznański Manhattan”, czyli wieżowce Andersia.


Zaglądamy jeszcze na Plac Wolności i przylegającą do niego ulicę 27 Grudnia.


Tym widokiem kończymy oglądanie Poznania, schodzimy na dół, gdzie zwiedzamy Salę Przemysła, poświęconą królowi polskiemu Przemysłowi II. 
Władca ten miał swoją rezydencję właśnie w tym zamku na wzgórzu nazwanym również jego imieniem.




Po wyjściu z zamku podchodzimy jeszcze do tarasu widokowego na zamkowych murach, skąd wzdłuż ulicy Zamkowej ponownie widzimy oświetlony Stary Rynek z Ratuszem.



Opuszczamy tereny zamkowe i idziemy w kierunku Placu Wielkopolskiego, który pięknie oświetlony widzieliśmy z góry. Przechodzimy koło pomnika Klemensa Janickiego, polskiego poety, absolwenta poznańskiej Akademii Lubrańskiego.


Dochodzimy ostatecznie na Plac Wielkopolski, skąd spoglądamy w górę w kierunku zamku. Również ładnie oświetlony, widoczny jest stąd w całej okazałości. Dobra pora, gdyż na drzewach nie ma liści, które by zasłaniały widoczność.


Na koniec przechodzimy jeszcze na Plac Wolności, gdzie odbywa się tegoroczne Betlejem Poznańskie.


POZDRAWIAMY