sobota, 5 maja 2018

Park Mużakowski (Polska, Niemcy)

Polsko-niemieckie cudo z listy UNESCO.

Około 200 km na południowy-zachód od Poznania znajduje się miejscowość Łęknica. To już granica z naszymi zachodnimi sąsiadami, Niemcami. Dzielimy wspólnie dość spory obszar wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. To Park Mużakowski. Założony w XIX wieku przez pruskiego arystokratę, księcia Hermanna von Puckler-Muskau nad rzeką Nysą Łużycką, stanowi przepiękny przykład parku w stylu krajobrazowym.
Wykorzystując piękną wiosenną pogodę ruszamy na granicę pospacerować wśród świeżo rozwijającej się przyrody.
Dojeżdżamy do wspomnianej już miejscowości Łęknica, na jednym z parkingów zostawiamy samochód, dokonujemy opłaty w parkometrze i niezwłocznie ruszamy do parku. Znajdujemy się po jego polskiej stronie. Na początek udajemy się do wyżej położonej części, zwanej Parkiem na Tarasach. Za kamiennymi znakami, przechodząc przez Most Arkadowy, dochodzimy do Tarasu Mauzoleum.




Z Tarasu Mauzoleum rozciąga się przepiękny widok praktycznie na całą połać parku. W oddali widać również chyba najpiękniejszy budynek parkowy, Nowy Zamek. Teraz będziemy podążać w jego kierunku.



Ze wzgórza schodzimy Ścieżką Sary i dalej Drogą Hermanna kierujemy się ku przejściu granicznemu. 



Granicę polsko-niemiecką przekraczamy na Moście Podwójnym. Tuż za nim mamy tablicę pamiątkową informującą o wpisaniu parku na listę UNESCO. Zamek coraz bliżej.





Zanim podejdziemy bezpośrednio pod zamek, odbijamy w kierunku Folwarku Zamkowego i Oranżerii. Wszystkie budynki są czyste i zadbane. A wokół pięknie przystrzyżona roślinność.








No i w końcu docieramy pod Nowy Zamek. Wybudowany w XVI wieku w stylu renesansowym obiekt, aktualnie po renowacji, jest po prostu przepiękny. Wchodzimy do środka i wspinamy się na zamkową wieżę, z której mamy widok na całą okolicę i wiele detali usytuowanych na zamkowych wieżyczkach i dachu.













Spod zamku przechodzimy nad kolejny piękny zabytek w parku. To niebieski Most Fuksji.




Obchodzimy Nowy Zamek dookoła wokół Stawu Zamkowego. Z każdego miejsca, i z każdej perspektywy budowla wygląda imponująco i pięknie.



Będąc po drugiej stronie Stawu Zamkowego przechodzimy koło bogato zdobionego wejścia do Starego Zamku.




Na koniec zasiadamy na jednej z ławek w parku, raczymy się jeszcze chwilę pięknymi widokami, po czym wracamy na polską stronę do samochodu. 
Jednak to nie koniec naszej wyprawy. Ponownie przekraczamy granicę polsko-niemiecką, tym razem samochodem, i przejeżdżamy około 8 km nieco w głąb Niemiec w okolice Kromlau. Znajduje się tutaj Park Rododendronów.


Ruszamy na krótki spacer wśród kwitnących kwiatów i dochodzimy do chyba najpiękniejszego widoku w parku. 
Przepiękny kamienny Most Rakocza nad jeziorkiem o tej samej nazwie. A jeszcze piękniej by wyglądał, gdyby poziom wody był nieco wyższy i w pełni odbijałby się w jego tafli.





Pomimo braku wody i tak jesteśmy pod dużym wrażeniem tej budowli. Wracamy do samochodu i ruszamy w drogę powrotną do Polski i dalej do Poznania.

POZDRAWIAMY

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz