niedziela, 13 października 2019

Kolorowe Jeziorka w Rudawach Janowickich

Wędrówka wśród pokopalnianych wyrobisk.

Niedziela budzi nas intensywnie świecącym za oknem słońcem. Nad górami przepływa kilka chmurek, poza tym niemal bezchmurnie.
To ostatni dzień naszego weekendowego wyjazdu, więc z samego rana pakujemy bagaże, wymeldowujemy się i ruszamy w drogę. Jeszcze nie wracamy do Poznania, choć podążamy w jego kierunku. Prowadzona aktualnie przebudowa drogi krajowej nr 3 wymusza objazd przez miejscowość Marciszów. Tu jednak nie wjeżdżamy na drogę nr 5 prowadzącą do naszego miasta, a odbijamy na Wieściszowice. W tej miejscowości pniemy się wąską asfaltową drogą praktycznie do jej końca, który znajduje się na wysokości parkingów, tuż przed wejściem do Specjalnego Obszaru Ochrony Siedlisk Natura 2000 Rudawy Janowickie. A prościej rzecz ujmując dojechaliśmy na parking przy Kolorowych Jeziorkach w Rudawskim Parku Krajobrazowym.




Zostawiamy samochód na jednym z licznych tu, aczkolwiek mocno dzisiaj wypełnionych, parkingów i ruszamy na szlak. Prowadził nas będzie kolor zielony. Przekraczamy bramę parku, za którą podchodzimy na lewo do pierwszego z kolorowych jeziorek na naszej trasie.



Żółte Jeziorko jest pozostałością po kopalni z XVIII i XIX wieku, gdzie wydobywano łupki pirytonośne. Swój kolor zawdzięcza obecności w skałach wapnia i siarki.
Podchodzimy na taras widokowy nad jeziorkiem, spoglądamy w dół, a tam… jeziorka nie ma 😅. Pozostał głęboki dół z niewielką kałużą. Małe ilości opadów w tym roku i wysokie temperatury przez całe lato spowodowały wyschnięcie wody. Cóż… idziemy dalej.



Zielony szlak doprowadza nas po chwili nad brzeg kolejnego ze zbiorników. To Purpurowe Jeziorko, w którym już z daleka widzimy, że woda jest. Widać, że jej poziom jest dużo niższy od normalnego, niemniej trochę jeszcze zostało.




Schodzimy nad brzeg jeziora. Podobnie jak Żółte Jeziorko, to również powstało w wyrobisku pokopalnianym, gdzie wydobywano łupki pirytonośne. Woda ma intensywnie ciemnożółty, wręcz brązowawy kolor dzięki wysokiej zawartości siarki. Niskie pH wody rzędu pH=3 oznacza wysoką kwasowość wody. Należy unikać bezpośredniego kontaktu z nią.


Będąc w niecce Purpurowego Jeziora przechodzimy jeszcze pod sąsiednią Grotę, która jest pozostałością po kopalnianych sztolniach.




Wchodzimy ponownie na górę i wracamy na szlak. Podążamy dalej za jego zielonymi znakami. Zaczynamy wspinać się w górę, aż dochodzimy do Błękitnego Jeziorka. To kolejny zbiornik wodny na naszej trasie i jak na razie najładniejszy. Tak intensywnie turkusowy kolor wody jest zasługą rozwijających się w niej glonów.




Nad brzegami jeziora znajdują się liczne drewniane ławki. Na jednej z nich zasiadamy na chwilę odpoczynku, po czym ruszamy dalej. Kontynuujmy wspinanie trzymając się dalej szlaku koloru zielonego.
Dochodzimy do kolejnej tablicy informacyjnej, a to oznacza kolejny zbiornik wodny. 


Zielony Stawek jest najwyżej położonym spośród wszystkich kolorowych jeziorek. Jest to mały zbiornik znajdujący się w wyrobisku dawnej kopalni „Gustaw”, który napełnia się po wiosennych roztopach śniegu, a w pozostałych okresach po większych opadach deszczu. Podchodzimy nad skaj stawku. Faktycznie wody nie ma zbyt wiele.


Wszystkie jeziorka, które odwiedziliśmy znajdują się na zboczach Wielkiej Kopy, góry o wysokości 871 m n.p.m. Przy Zielonym Stawku znajdujemy się już na wysokości 730 m n.p.m. Będąc tak blisko szczytu nie możemy odmówić sobie jego zdobycia. Ruszamy więc dalej za znakami szlaku zielonego. Ten doprowadza nas do skałek będących jednocześnie punktem widokowym.



Skałki nie są jednak szczytem Wielkiej Kopy. Aby go osiągnąć należy iść jeszcze kawałek dalej zielonym szlakiem, a w miejscu gdzie ścieżka zaczyna schodzić w dół, należy odbić w lewo. Drogę wskazuje zawieszona na drzewie strzałka.
Tak dochodzimy na szczyt Wielkiej Kopy. Znajdujemy się na wysokości 871 m n.p.m. Pobyt tutaj uwieczniamy pamiątkowym zdjęciem i wracamy tym samym szlakiem na dół.



Ponownie mijamy po kolei wszystkie stawki i jeziorka, aż schodzimy ostatecznie na parking w Wieściszowicach. Ruszamy w drogę powrotną do Poznania.

Parametry wędrówki na Wielką Kopę:
   Długość 8,1 km.
      Czas przejścia 2:20 h.
         Suma przewyższeń 320 m.

POZDRAWIAMY