Wędrówka po Górach Bystrzyckich i Bardzkich na
zakończenie naszego pobytu na Ziemi Kłodzkiej.
Dzisiaj poniedziałek. Dla nas o tyle dobry, że nie musimy
iść do pracy. Przedłużyliśmy sobie weekendowy pobyt w górach o jeden dzień.
Z rana pakujemy nasze bagaże, wymeldowujemy się i ruszamy na ostatnie podczas tego wyjazdu wędrówki. Na początek przejeżdżamy przez Bystrzycę Kłodzką w kierunku Przełęczy Spalonej. Z lewej towarzyszy nam szeroka panorama z Czarną Górą i Śnieżnikiem na pierwszym planie.
Z rana pakujemy nasze bagaże, wymeldowujemy się i ruszamy na ostatnie podczas tego wyjazdu wędrówki. Na początek przejeżdżamy przez Bystrzycę Kłodzką w kierunku Przełęczy Spalonej. Z lewej towarzyszy nam szeroka panorama z Czarną Górą i Śnieżnikiem na pierwszym planie.
Na Przełęczy Spalonej znajduje się Schronisko PTTK
Jagodna. Na parkingu zostawiamy samochód i ruszamy na szlak.
Byliśmy tu w sierpniu 2016 roku, kiedy to
zdobywaliśmy szczyt Jagodna do Korony Gór Polski. Teraz planujemy zdobyć
położony nieco bliżej szczyt Jagodnej Północnej.
Wchodzimy na szlak koloru niebieskiego, który
prowadzi delikatnie pod górę szeroką żwirową drogą. Szlak w dwóch miejscach
opuszcza drogę, prowadząc niemal równolegle przez las. My decydujemy się
wędrować dalej szeroką drogą w promieniach świecącego słońca.
Przechodzimy przez szczyt Sasina (886 m n.p.m.)
i Sasanki (965 m n.p.m.), w okolicach której po lewej między drzewami zauważamy
szczyty Masywu Śnieżnika. Widok zza drzew jest kuszący, więc schodzimy na
chwilę z drogi i podchodzimy na skraj lasu. Ukazuje nam się szeroka panorama
od Czarnej Góry, przez Śnieżnik, aż po Trójmorski Wierch.
Wracamy na szlak, który doprowadza nas do
krzyżówki dróg z ułożonymi w kupkę kilkoma kamieniami. Tu schodzimy w prawo ze
żwirowej drogi na leśną ścieżkę, która doprowadza nas do rozgałęzienia
lewo-prawo. My skręcamy w prawo i po chwili dochodzimy na niewielką polanę w
środku lasu z przechyloną amboną. Na jednym z drzew odnajdujemy tabliczkę
szczytową. Jesteśmy na Jagodnej Północnej, szczycie o wysokości 985 m n.p.m.
zaliczanym do Diademu Polskich Gór.
Szczyt ten jest najwyższym w Górach Bystrzyckich. Na
niektórych mapach błędnie oznaczany jako Góra Sasanka. Dawne pomiary wskazywały
nieco mniejszą wysokość, przez co szczyt Jagodnej (977 m n.p.m.) zaliczany jest
jako najwyższy do Korony Gór Polski.
Na szczyt można się dostać również w linii
prostej ze żwirowej drogi, ale wiąże się to z większym przedzieraniem się przez
las. Należy iść ścieżką przy słupku z numerami 158/170/171.
Wracamy tą samą drogą do Schroniska PTTK Jagodna, gdzie
zamawiamy Racuchy Jagodne.
Racuchy są niezwykle puszyste i chrupiące, po prostu pyszne 😋, a porcja jest naprawdę ogromna!
Najedzeni wracamy do samochodu i ruszamy w
dalszą drogę. Teraz mamy Śnieżnik i Czarną Górę po prawej stronie.
Przejeżdżamy w okolice Kłodzka na Przełęcz
Łaszczową. Znajduje się tutaj leśny parking, na którym zostawiamy samochód i
rozpoczynamy ostatnią podczas tego wyjazdu wędrówkę górską. Znajduje się tu również
miejsce startowe trasy rowerowej „Pętla Kłodzka”.
Za znakami szlaku niebieskiego nabieramy z
każdym krokiem coraz większej wysokości. Wspinamy się na szczyt Ostrej Góry o
wysokości 752 m n.p.m. Towarzyszą nam słupki, które są dawnymi kamieniami granicznymi
posiadłości klasztoru cystersów z Kamieńca Ząbkowickiego, oznaczone wyrytymi
monogramami i datami.
Przechodzimy przez szczyt Ostrej Góry, schodzimy kawałek, po
czym ponownie szlak prowadzi nas pod górę. Teraz wchodzimy na Gajnik (747 m
n.p.m.). Cały szlak utopiony jest w dywanie opadłych już liści, które
niesamowicie szumią nam pod nogami.
Za Gajnikiem ponownie schodzimy w dół. W oddali
przed nami dostrzegamy szczyt z wieżą widokową. Okazuje się, że patrzymy na
Borówkową, szczyt zaliczany do Wież Widokowych Ziemi Kłodzkiej, który
zdobyliśmy w maju tego roku. Wieżę nazwaliśmy wówczas domem Muminków, ze względu
na niezwykłe podobieństwo obu budynków 😉.
Dochodzimy do rozwidlenia, na którym szlak
niebieski odbija w prawo. Na drzewie po lewej zauważamy napis Szeroka Góra ze
strzałką wskazującą drogę na lewo. Ruszamy za jej wskazaniem. Nadal towarzyszą
nam dawne słupki graniczne.
Nieznakowana szlakiem ścieżka doprowadza nas na szczyt
Szerokiej Góry o wysokości 766 m n.p.m. Szczyt oznaczony jest… anteną satelitarną 😁.
Sytuacja z Szeroką Górą jest podobna do tej z Jagodną
Północną. Jest to najwyższy szczyt Gór Bardzkich, podczas gdy do Korony Gór Polski
za najwyższą uznawana jest Kłodzka Góra. Fakt ten wynika z błędów w dawnych
pomiarach, które wskazywały właśnie Kłodzką Górę za najwyższą.
Schodzimy ze szczytu Szerokiej Góry wydeptaną
ścieżką przez las w kierunku Rozdroża pod Kłodzką Górą. Krzyżują się tutaj
szlaki koloru niebieskiego i żółtego.
Dalej podążamy za żółtymi znakami, które po
pokonaniu kilku metrów przewyższenia doprowadzają nas na szczyt Kłodzkiej Góry.
Miejsce to bardzo różni się od czasu naszej ostatniej wizyty w sierpniu 2016
roku. Wówczas cały szczyt porośnięty był drzewami, a tabliczka szczytowa
znajdowała się w głębi lasu. Teraz na całym szczycie wycięto drzewa i budowana
jest wieża widokowa. Na razie postawiono jej fundamenty.
Robimy pamiątkowe zdjęcie na szczycie, przybijamy szczytową
pieczątkę w naszych książeczkach GOT i wracamy na Przełęcz Łaszczową.
Przechodzimy przez Rozdroże pod Kłodzką Górą, Gajnik i dochodzimy pod stok
Ostrej Góry. Teraz nie przechodzimy przez jej szczyt, a odbijamy na lewo w
schodzącą w dół ścieżkę, która wyprowadza nas po drugiej stronie góry z
powrotem na niebieskim szlaku.
Szlak doprowadza nas do samochodu, który
zostawiliśmy na Przełęczy Łaszczowej. Po drodze z lewej strony wyłonił nam się
jeszcze płaski szczyt Szczelińca Wielkiego, najwyższego szczytu Gór Stołowych.
To koniec naszej wędrówki i całego wyjazdu.
Wracamy do Poznania.
Parametry wędrówki na Jagodną Północną:
Długość 8,2 km.
Czas przejścia 2:25 h.
Suma przewyższeń 195 m.
Parametry wędrówki na Szeroką Górę:
Suma przewyższeń 195 m.
Parametry wędrówki na Szeroką Górę:
Długość 7,3 km.
Czas przejścia 2:30 h.
Czas przejścia 2:30 h.
Suma przewyższeń 284 m.
POZDRAWIAMY☺