środa, 10 czerwca 2015

Groty Longmen i Klasztor Shaolin (Chiny)

Dzień pod znakiem Buddy.

Dzisiejszą noc spędziliśmy w miejscowości Luoyang. Z samego rana przejeżdżamy do leżącego niedaleko kompleksu o nazwie Groty Longmen. 


Miejsce to zwane również Grotami Dziesięciu Tysięcy Buddów składa się z jaskiń, jaskinek i innych wykutych w skałach grot, w których umieszczone są rzeźby Buddy. W jednych grotach znajduje się jedna rzeźba, w innych dziesiątki, jeśli nie setki mniejszych rzeźb i płaskorzeźb.













Największa wnęka nazywa się Grotą Modłów za Przodków i znajdują się w niej największe rzeźby związane z buddyzmem. Wśród nich postać Bodhisattwy, czyli istoty dążącej do stanu Buddy.





W Grocie Modłów za Przodków znajduje się również największy posąg Buddy spośród wszystkich w Grotach Longmen. Wielkość  i potęgę tej mierzącej 16,5 metra wysokości rzeźby widać najlepiej z drugiego brzegu przepływającej tędy rzeki. Przechodzimy zatem przez mostek na drugą stronę.



Drugim brzegiem rzeki wracamy na parking do autokaru i przejeżdżamy w Góry Song Shan, do Klasztoru Shaolin. Ten znany z wielu filmów klasztor to tak naprawdę świątynia buddyjska, która urosła do rangi klasztoru-szkoły chińskich sztuk walki.





Zwiedzanie Klasztoru Shaolin zaczynamy od cmentarza, zwanego Lasem Pagód. Pagody to grobowce mnichów klasztornych. 


Współcześnie pagody pokrywa się płaskorzeźbami z wizerunkiem rzeczy, które mnich chciał mieć po śmierci. Stąd można dostrzec płaskorzeźbę samochodu czy laptopa.



Przechodzimy do klasztornych wnętrz. To cały czas działający klasztor z autentycznymi buddyjskimi mnichami. Zwiedzamy kolejne budowle podziwiający cały czas piękne, kolorowe zdobienia. Jakże to dla nas egzotyczne widoki.




























Współcześnie Klasztor Shaolin to nie tylko miejsce religijne i turystyczne. Znajduje się tutaj również prestiżowa Szkoła Klasztoru Shaolin. Urządzane są również pokazy chińskich sztuk walki.




Przejeżdżamy do miejscowości Zhengzhou do hotelu na nocleg. Jutro z samego rana wsiądziemy do pociągu i pojedziemy w kierunku wschodniego wybrzeża Chin.


POZDRAWIAMY

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz