To było niegdyś piękne miasto.
Wizytę w Tel Awiwie-Jafie urozmaicamy sobie wypadem na północ do Cezarei Nadmorskiej. To miasto zbudowane przez króla Heroda stanowiło w starożytności bardzo ważny port morski.
Zwiedzanie zaczynamy od wizyty nad Morzem Śródziemnym, wzdłuż którego stoją pozostałości akweduktu, którym transportowana była woda do starożytnej Cezarei.
Następnie przejeżdżamy do serca starożytnego miasta. Współcześnie możemy podziwiać jedynie ruiny po dawnej Cezarei. Jednak na ich podstawie możemy wyobrazić sobie dawne piękno i potęgę tego miejsca.
Tutaj znajdował się głęboki port, dzięki czemu statki mogły wpływać do miasta i tu być rozładowywane, a nie na pełnym morzu, jak miało to miejsce w innych starożytnych miastach.
Współcześnie trwają prace nad przywróceniem choć częściowego blasku Cezarei.
Mimo prowadzonych prac i tak dostrzec można wiele z tego, co pozostało z dawnej świetności miasta. Wszystkie marmury sprowadzane były z odległych krajów.
Cezarea miała również swój hipodrom, na którym odbywały się wyścigi rydwanów licznie obserwowane i dopingowane przez zgromadzoną na widowni publiczność.
W Cezarei Nadmorskiej mieszkał również Poncjusz Piłat, ten sam, który skazał Jezusa Chrystusa na śmierć przez ukrzyżowanie.
Jak każde ważne miasto starożytności, tak i Cezarea posiadała swój własny teatr. Współcześnie odnowiony jest nadal wykorzystywany do letnich koncertów.
Wizytą w starożytnym rzymskim teatrze kończymy wizytę w Cezarei Nadmorskiej. Wracamy do Tel Awiwu.
POZDRAWIAMY☺