Ciepłe i słoneczne wtorkowe
popołudnie spędzimy na rowerowym siodełku. To pierwsza, dłuższa
przejażdżka w tym roku, więc możemy ją uznać za inaugurację sezonu 😉.
Ruszamy doskonale nam znaną trasą przez Golęcin, wzdłuż jeziora Rusałka
i dalej doliną rzeki Bogdanki nad Jezioro Strzeszyńskie. Nagrodą za pokonanie
tych kilometrów jest pyszny gofr. To tak naprawdę główny cel wycieczki 🙊.
By przejażdżka była
bardziej urozmaicona, postanawiamy objechać Jezioro Strzeszyńskie dookoła.
Przez urocze i niezwykle malownicze Użytki Ekologiczne Strzeszyn i Bogdanka
wracamy z powrotem do Poznania. Wiele powstałych tu rozlewisk zawdzięczamy
bobrom, które budują liczne tamy na rzece Bogdance.
A w Poznaniu naszła nas
jeszcze ochota na lody. Podjeżdżamy więc do Wytwórni Lodów Tradycyjnych mieszczącej się na
ulicy Kościelnej. Tam są najpyszniejsze, zwłaszcza te truskawkowe i czekoladowe 😋.
Kalorie uzupełniliśmy
dziś na bogato 😁. Chyba przejechane nieco ponad 28 kilometrów nie spaliło
ich wszystkich.
POZDRAWIAMY☺