Wszystko, co warto wiedzieć o wodzie.
Po niespełna miesiącu
wracamy do Wrocławia. Podobnie jak podczas wyjazdu 👉do Muzeum Narodowego, teraz
także wybieramy pociąg jako środek transportu. Na dworcu kolejowym w Poznaniu
kupujemy bilet weekendowy, uprawniający do nielimitowanych przejazdów pociągami
Polregio, siadamy wygodnie w wagonie i niebawem ruszamy w kierunku stolicy
Dolnego Śląska.
Ku naszemu pozytywnemu
zaskoczeniu do Wrocławia dojeżdżamy punktualnie. Po drodze mieliśmy okazję
spojrzeć na najwyższy wrocławski budynek, czyli Sky Tower. Na jego 49
piętrze znajduje się punkt widokowy, z którego 👉w październiku 2022 roku
patrzyliśmy na miasto.
Naszym celem na dzisiaj we
Wrocławiu jest Hydropolis, niezwykłe i jedyne w swoim rodzaju centrum wiedzy o
wodzie. Cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem odwiedzających, przez co też
zagwarantowaliśmy sobie możliwość zwiedzania kupując wcześniej bilety on-line. Do
naszego wejścia mamy jednak jeszcze trochę czasu, przez co najpierw przyjrzymy się ciekawej architekturze wrocławskiego dworca.
Budynek powstał w połowie XIX wieku, jednak ze względu na szybki rozwój
kolei, już na przełomie wieku XIX i XX został rozbudowany. Dziś uważany jest za
jeden z najpiękniejszych dworców kolejowych w Polsce. A wszystko, co podróżny potrzebuje, odnajdzie w 200-metrowej hali, będącej swego rodzaju centrum obsługi
pasażerów.
Ruszamy w
kierunku ulicy Pułaskiego, by dalej Kościuszki, Prądzyńskiego i Szybką dojść do
Hydropolis. Przed budynkiem dworca dostrzegamy krasnala. Jak mogliśmy go nie zobaczyć
podczas ostatniej wizyty 😅. To siedzący na walizce Krasnal
Dworcowy. Zgodnie z treścią napisu, upamiętnia on odtworzenie Zabytkowego Historycznego
Kompleksu Dworca Wrocław Główny z przebudową kolejowej infrastruktury
technicznej.
Zlokalizowane przy ulicy
Na Grobli Hydropolis, jest dziełem wrocławskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa
Wodociągów i Kanalizacji S.A. Dochodzimy do charakterystycznej, pruskiej
zabudowy związanej z wodną infrastrukturą miasta. Przed nami 40-metrowa wieża
ciśnień. Była kluczowym elementem XIX-wiecznej sieci wodociągowej, która miała wówczas zapewnić wodę dla 200 000 mieszkańców.
Niemal naprzeciwko
wysokiej wieży znajduje się wejście do Hydropolis. Przyszliśmy trochę przed
czasem, ale okazuje się, że możemy wejść. W kasie okazujemy więc nasze bilety i
już możemy cieszyć się pobytem wewnątrz pruskich murów. Zanim jednak udamy się
na właściwą wystawę, idziemy do tutejszej kawiarenki na słodkie co nieco.
A później już
bezpośrednio do centrum wiedzy o wodzie Hydropolis.
Czym tak naprawdę jest
Hydropolis? To wystawa przedstawiająca w nowoczesnej, multimedialnej
formie wszystko, co chcielibyśmy wiedzieć o wodzie. Zatem ruszamy!
A skoro mamy poznać wodę, to trzeba ją najpierw poczuć na własnej skórze. Nurkujemy 😆.
Cała wystawa w
Hydropolis podzielona jest na siedem stref tematycznych: Głębiny, Ocean Życia,
Strefa Relaksu, Człowiek i Woda, Historia Inżynierii Wodnej, Miasto i Woda oraz
Stany Wody. Na początek ruszamy w najgłębsze rejony oceanów, by dotrzeć na dno
Rowu Mariańskiego, najgłębszego znanego rowu oceanicznego na Ziemi.
A im głębiej, tym
ciemniej. W oceanicznych mrokach królują prawdziwe potwory.
Przez Ocean Życia
przechodzimy do Strefy Relaksu i strefy Człowiek i Woda. Tu możemy sprawdzić
się w roli strażaka i zobaczyć jak trudno jest ugasić pożar amazońskiej dżungli.
Dalej poznajemy Historię
Inżynierii Wodnej.
Miasto i Woda to strefa,
w której warto zapoznać się z obiegiem wody w siedliskach ludzkich. Zaczynamy od jej
ujęcia, i dalej przez uzdatnienie i wtłoczenie do sieci, z której z kolei czerpiemy ją
my – mieszkańcy. Obieg wody kończy się w sieci kanalizacyjnej, która zbiera
zużytą wodę w formie ścieku i odprowadza do oczyszczalni ścieków, gdzie
następuje jej oczyszczenie i zwrot do środowiska naturalnego.
Wykorzystanie wody przez
człowieka stanowi jednak tylko niewielki fragment jej całościowego obiegu w
środowisku, czego dowiemy się w ostatniej strefie o nazwie Stany Wody.
Będąc w Hydropolis warto
zwrócić również uwagę na budynek, w którym się znajdujemy. To najprawdziwszy
podziemny zbiornik wodny! Co więcej, to jedyny tego typu obiekt w Polsce i jeden z nielicznych na świecie ❗ Pochodzi z XIX wieku i do 2011 roku zaopatrywał
mieszkańców Wrocławia w wodę. Po remoncie został zaadoptowany na centrum wiedzy
o wodzie Hydropolis.
Opuszczamy podziemny
zbiornik i tym samym wystawę. Nieopodal wyjścia znajdują się schody, po których
możemy wejść na skraj korony zbiornika. Z tej perspektywy doskonale widać, że
znajdowaliśmy się pod ziemią.
Idziemy do wyjścia
głównego, przed którym dostrzegamy... kolejnego z wrocławskich krasnali. Ten
tutaj zwie się Hydrek.
Cel dzisiejszej
wycieczki do Wrocławia został zrealizowany. Możemy wracać na dworzec kolejowy.
Zanim jednak się tam udamy, czas na obiad.
Przed budynkiem
wrocławskiego dworca kolejowego dostrzegamy kolejne dwa krasnale. To
Wolontariusz i Uchodźczyni z dzieckiem. Przypominają o 2022 roku, kiedy to
rozpoczęła się rosyjsko-ukraińska wojna. Wówczas takie sceny były tu
codziennością.
Zbliża się godzina
19, idziemy więc na peron w oczekiwaniu na pociąg. Wracamy składem tej samej
relacji co ostatnio, jednak dzisiaj jest tu dużo spokojniej i mniej tłoczno.
Kilka minut po godzinie 21 docieramy z powrotem do Poznania.
POZDRAWIAMY☺