niedziela, 3 maja 2020

Wielkopolski Park Narodowy i Osowa Góra

Wiosenny spacer w czasie epidemii.

Jest majowy weekend. Całkiem inny od tych, które znamy 😷. Epidemia COVID-19 nadal nie odpuszcza, jednak zaczynamy nieśmiało wychodzić z domów i czerpać co nieco ze świeżego powietrza.
Niedzielne popołudnie postanawiamy spędzić na spacerze w Wielkopolskim Parku Narodowym. Byliśmy tu już wielokrotnie i o różnych porach roku, co nie powstrzymuje nas przed kolejnym spacerem parkowymi ścieżkami. 
Tradycyjnie przyjeżdżamy do Mosiny i w jej części o nazwie Pożegowo zostawiamy na parkingu samochód. Ruszamy wyasfaltowaną drogą w kierunku wieży widokowej przy Gliniankach. Jednak dzisiaj dojdziemy do niej od drugiej strony. 
Aby tak się stało kontynuujemy nasz spacer dalej wyasfaltowaną drogą, która prowadzi nas nieco pod górę. Wchodzimy na szczyt Osowej Góry, wzniesienia o wysokości 132 m n.p.m. To wzgórze Moreny Pożegowskiej i jednocześnie najwyższe wzniesienie na terenie Wielkopolskiego Parku Narodowego. Szczyt Osowej Góry zajmują zbiorniki wody czystej zasilające sieć wodociągową dla miasta Poznania. Między drzewami, po drugiej strony Glinianek, dostrzegamy znaną nam wieżę widokową.


Obchodzimy Glinianki i udajemy się pod wieżę.




Stwierdzenie "udajemy się pod wieżę" nie jest dzisiaj przypadkowe. Z uwagi na trwającą epidemię, wieża została zamknięta aby nie gromadzili się na niej ludzie.


Leśną ścieżką wracamy w kierunku ulicy Pożegowskiej, w którą skręcamy w prawo, by po chwili dojść do granic Wielkopolskiego Parku Narodowego. My pójdziemy dalej skrajem parku, mając go cały czas po lewej, z prawej zaś towarzyszą nam pola.


Dochodzimy do asfaltowej drogi. Tu na jednym z drzew znajduje się niewielka kapliczka. Skręcamy w lewo w kierunku Jeziora Góreckiego.


Dochodzimy do głazu poświęconego prof. dr hab. Izabeli Dąbskiej, przewodniczącej Rady Wielkopolskiego Parku Narodowego. Stąd dosłownie kilka metrów w dół do jeziora. A prowadził nas będzie dalej szlak koloru czerwonego.


Na Jeziorze Góreckim znajduje się wyspa, na której Tytus Działyński wybudował w I połowie XIX wieku zamek. Był to prezent ślubny dla swojej siostry Klaudyny Potockiej. Dzisiaj pozostały z niego jedynie ruiny i mieliśmy okazję je oglądać z drugiej strony jeziora, podczas naszej ubiegłorocznej rowerowej wycieczki po parku.


Jest maj więc zaczynają kwitnąć Konwalie majowe. Już niedługo będzie tu pięknie biało.



My tymczasem dochodzimy do plaży na południowym krańcu Jeziora Góreckiego. Stąd za znakami szlaku czerwonego podchodzimy nieco pod górę ku kolejnemu głazowi na naszej trasie.
 

Przy głazie poświęconym krajoznawcy Franciszkowi Jaśkowiakowi rozstajemy się ze szlakiem czerwonym, a wędrówkę kontynuujemy śladem znaków niebieskich. Ruszamy w kierunku kolejnego jeziora.


Szlak niebieski doprowadza nas niebawem nad Jezioro Kociołek. Stanowi ono Obszar Ochrony Ścisłej i można tu zobaczyć liczne ślady działalności bobrów. Niemal każde drzewo jest nadgryzione, a wiele już powalonych.



Nad brzegiem Jeziora Kociołek znajduje się również dąb, będący Pomnikiem Przyrody.


Tuż za jeziorem, zgodnie ze wskazaniami szlaku, skręcamy w lewo i rozpoczynamy podchodzenie pod górę. Trzeba w końcu wyjść z doliny jezior.


Dochodzimy do kolejnego głazu. Ten poświęcony jest profesorowi Uniwersytetu Poznańskiego, wybitnemu biologowi i botanikowi, Adamowi Wodziczce. Idziemy dalej i dochodzimy do Studni Napoleona.



Z tym miejscem związana jest legenda, która mówi, iż cesarz Napoleon Bonaparte podczas podróży z Francji do Warszawy korzystał z wody ze studni. Dokładnie opisuje to tablica umieszczona obok studni.


Krótka wędrówka od studni doprowadza nas pod ostatni głaz. Ten poświęcony jest hr. Władysławowi Zamoyskiemu, twórcy Fundacji "Zakłady Kórnickie", na obszarze lasów której utworzono Wielkopolski Park Narodowy. Hrabia był również inspiratorem powołania do życia Tatrzańskiego Parku Narodowego.


Szlak niebieski doprowadza nas z powrotem na parking przy ulicy Pożegowskiej, gdzie zostawiliśmy samochód. Dotlenieni możemy wracać do domu.

Parametry wędrówki na Osową Górę i po Wielkopolskim Parku Narodowym:
   Długość 9,0 km.      
      Czas przejścia 3:00 h.
         Suma przewyższeń 93 m.

POZDRAWIAMY

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz