Zielone jeziorko i wrzące wybrzeża.
Z przepięknego Parku Narodowego Timanfaya przejeżdżamy na wybrzeże. Na początek jedziemy do miejscowości El Golfo. Znajduje się tutaj chyba najsłynniejsze jezioro Wysp Kanaryjskich.
Z parkingu ruszamy żwirową ścieżką lekko pod górę, by po około 5 minutach dojść do punktu widokowego. Stąd w całej okazałości pięknie prezentuje nam się Jezioro El Golfo. Zielone jeziorko powstało w wyniku zalania wodą morską krateru wulkanu.
Uraczeni zielonym pięknem jeziora przejeżdżamy na "wrzące wybrzeże". Los Hervideros to miejsce styku gorącej lawy, która uwolniona po wybuchu wulkanu, spływała w kierunku oceanu, by tu zastygnąć w kontakcie z zimnymi wodami Atlantyku. Powstałe w ten sposób jaskinie i tunele, w które wpływa morska woda oraz pionowe skały, o które z hukiem woda się rozbija stwarzają niesamowitą aurę grozy i tajemniczości.
Wrzące wybrzeże było ostatnim punktem programu na dzisiaj. W drodze powrotnej do Costa Teguise przejeżdżamy obok miejsca pozyskiwania soli z wody morskiej. To saliny Mirador Salinas de Janubio. Piękny dzień za nami, poznaliśmy wiele zakątków wyspy. Ale to jeszcze nie koniec 😉.
Jutro mamy w planie wypożyczyć samochód i uzupełnić nasz objazd o jeszcze kilka miejsc.
POZDRAWIAMY☺