Niezwykła ekspozycja w Muzeum Narodowym w Poznaniu.
W dniu 6 marca bieżącego roku otwarto w Muzeum Narodowym w Poznaniu wystawę pod nazwą Projekt "Chełmoński". Tak naprawdę to cykl trzech wystaw zorganizowanych najpierw w Warszawie, skąd dzieła przyjechały do Poznania i na końcu trafią do Krakowa. Prezentowane są na niej obrazy jednego z najwybitniejszych i najbardziej rozpoznawalnych malarzy polskich - Józefa Chełmońskiego. Artysta żył w latach 1849 - 1914, więc jest malarzem przełomu wieków. Znalazło to oczywiście swoje odzwierciedlenie w jego twórczości, którą podzielić możemy na trzy główne okresy. Ale o tym za chwilę 😉.
Piątek jest jedynym dniem w tygodniu, kiedy muzeum czynne jest dłużej. Dziś można je odwiedzać aż do godziny 20. Nie tracąc więc czasu, od razu po powrocie z pracy do domu, idziemy na przystanek tramwajowy, by szybko i bezkolizyjnie dojechać do centrum Poznania. Zanim pójdziemy do muzeum, przechodzimy najpierw do Parku im. Adama Mickiewicza zlokalizowanego w sąsiedztwie Teatru Wielkiego im. Stanisława Moniuszki, czyli poznańskiej Opery. Przy okazji wizyty w centrum chcemy zobaczyć niezwykły i chyba jedyny taki na świecie kwietny portret króla Bolesława Chrobrego. Więcej o tej części Poznania można dowiedzieć się w naszym 👉wirtualnym przewodniku po mieście.
Studenci i naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu usypali z kwiatów tulipanów portret króla Bolesława Chrobrego. Dzieło powstało z okazji 1000. rocznicy koronacji pierwszego króla Polski, która miała miejsce w 1025 roku.
Prosto z Parku im. Adama Mickiewicza idziemy na obiad. Trzeba coś zjeść przed wizytą w muzeum, żeby nam w brzuchach nie burczało 😅. Dziś wybieramy danie typowo amerykańskie. Gdy zobaczyliśmy ozdobione flagami jedzenie, przyszło nam na myśl, że to chyba dla uczczenia wczorajszego wyboru Amerykanina na papieża 😂.
Co by nie mówić jedzenie było bardzo smaczne i na pewno syte. Teraz możemy iść już wreszcie do celu, czyli do Muzeum Narodowego w Poznaniu. Gmach usytuowany jest przy Alejach Karola Marcinkowskiego, o których więcej również w naszym 👉wirtualnym przewodniku po Poznaniu.
W kasie muzeum zakupujemy bilety wstępu, wypożyczamy bezpłatne audioprzewodniki, wszystko co nam się nie przyda podczas zwiedzania zostawiamy w szatni i tak przygotowani ruszamy na ekspozycję. Pierwszym obrazem, na którym skupiamy uwagę jest autoportret malarza, który wykonał w 1902 roku. Choć nie jest to dzieło z początków jego twórczości, stanowi doskonałe wprowadzenie do wystawy obrazów Józefa Chełmońskiego.
Jak już wspomnieliśmy na początku, wystawa została tak zorganizowana, by zapoznać widza z trzema głównymi okresami twórczości Józefa Chełmońskiego. Na tej podstawie poznamy również rozwój jego sztuki malarskiej i tematykę, jaką podejmował.
Najwcześniejszym okresem w twórczości Chełmońskiego jest nauka malarstwa w warszawskiej Klasie Rysunkowej i w pracowni Wojciecha Gersona, będącego mentorem młodego Józefa. Naukę kontynuował później w Monachium, a po powrocie do Polski rozpoczął działalność w Pracowni w Hotelu Europejskim w Warszawie. Cały ten etap życia składa się na lata 1869-1875. Powstały w tym czasie liczne dzieła, wśród których niewątpliwie najbardziej znanym jest obraz namalowany w 1875 roku pod tytułem "Babie lato".
![]() |
Babie lato - jedno z najsłynniejszych dzieł Józefa Chełmońskiego |
![]() |
Babie lato, 1875 olej, płótno, 119,5 x 156 sygn. l.d.: JÓZEF CHEŁMOŃSKI / 1875 w Warszawie Muzeum Narodowe w Warszawie, nr inw. MP 423 MNW |
_________________________________________________________________________________
W grudniu 1875 roku Józef Chełmoński wyjechał do Paryża. Francuska stolica przyciągała artystów wizją zysków i zapotrzebowaniem na obrazy o tematyce słowiańskiej, które dla Europy Zachodniej były swego rodzaju egzotyką. Przez kolejnych 12 lat Chełmoński malował głównie konie, w niezwykły wręcz sposób oddając ich ruch i zachowania, oraz zwykłych ludzi zamieszkujących polskie i ukraińskie wsie. Wycieczki na Podole i Ukrainę, jakie odbył malarz pomiędzy 1872, a 1875 rokiem stały się dla niego inspiracją do powstania całego mnóstwa obrazów, wśród których jednym z najwspanialszych jest powstały w 1879 roku "Targ na konie w Bałcie".


![]() |
Targ na konie w Bałcie, 1879 olej, płótno, 131,2 x 296,8 sygn. l.d.: JOZEF CHELMONSKI. 1879 paris. Muzeum Narodowe w Warszawie, nr inw. MP 4128 MNW |
_________________________________________________________________________________
Przechodzimy do starej części Muzeum Narodowego w Poznaniu. Tu, oprócz kolejnych obrazów Józefa Chełmońskiego, warto również zwrócić uwagę na bogatą i przepiękną dekorację muzealnego wnętrza.

W tej części muzeum prezentowane są obrazy z ostatniego etapu twórczości artysty. O ile początkowo pobyt w Paryżu faktycznie przyniósł Chełmońskiemu pieniądze i sławę, o tyle z biegiem lat jego twórczość zaczęto oskarżać o monotonię i powielanie tych samych motywów. Zapotrzebowanie na konne galopy i słowiańszczyznę się wyczerpało. Z tego też powodu malarz powrócił w 1887 roku do Polski. Po początkowym pobycie w Warszawie, przeprowadził się ostatecznie do Kuklówki, w której zakupił dworek i mieszkał w nim aż do swojej śmierci w 1914 roku. Pobyt na wsi zaowocował wieloma pięknymi pejzażami i skupieniem swojej uwagi na naturze. Tu również można zaobserwować powrót artysty do początków swojej twórczości. Na obrazach ponownie pojawiają się pastuszkowie oraz zwykli, prości ludzie podczas codziennej, ciężkiej pracy. Doskonale ukazują to takie dzieła jak "Orka" czy "Bociany".
![]() |
Orka, 1896 olej, płótno, 144,5 x 217 sygn. l.d.: JÓZEF CHEŁMOŃSKI / 1896 Fundacja im. Raczyńskich przy Muzeum Narodowym w Poznaniu, nr inw. MNP FR 17 |

![]() |
Bociany, 1900 olej, płótno, 150 x 198 sygn. p.d.: JOZEF CHEŁMONSKI / 1900 r Muzeum Narodowe w Warszawie, nr inw. MP 561 MNW |
_________________________________________________________________________________
Tak kończy się nasza podróż w czasie przez życie i twórczość Józefa Chełmońskiego. Kończymy ją na początku wieku XX, kiedy to 6 kwietnia 1914 roku w Kuklówce Zarzecznej umiera 64-letni Chełmoński. To jednak nie koniec spotkania z tym malarzem. W bocznej sali znajduje się jeszcze niewielka ekspozycja prezentująca szkice, jakie na przestrzeni lat wykonał artysta. Były one dla Chełmońskiego swego rodzaju notatkami i licznymi próbami uchwycenia ruchu zwierząt.
To już koniec wystawy Projekt "Chełmoński". Oczywiście to, co pokazaliśmy, to zaledwie niewielki procent prezentowanych tu obrazów Józefa Chełmońskiego. Gorąco zachęcamy do odwiedzenia muzeum i zobaczenia wszystkich jego dzieł, bo naprawdę są tego warte! I warto zrobić to z audioprzewodnikiem, który opowie o wszystkich najważniejszych obrazach artysty. Można także zakupić w muzealnym sklepie przewodnik po wystawie "Józef Chełmoński 1849-1914", który również doskonale prowadzi nas przez życie i twórczość tego malarza. Jednocześnie będzie on doskonałą pamiątką z wystawy, do której można w każdej chwili zajrzeć w zaciszu własnego domu i przypomnieć sobie niezwykłe obrazy.
W Poznaniu wystawa Projekt "Chełmoński" gościć będzie jeszcze do 29 czerwca 2025 roku. Później trafi do Muzeum Narodowego w Krakowie.
POZDRAWIAMY☺
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz