środa, 21 września 2011

Ateny i Akropol - centrum starożytnego kultu (Grecja)

 
Starożytne Ateny... aż nie do wiary, że przetrwały do naszych czasów.

Z Termopil, miejsca słynnej bitwy Spartan z Persami, przejechaliśmy do Aten. To stolica i jednocześnie największe miasto Grecji. Spędzimy tu dzisiejsze popołudnie i jutrzejszy prawie cały dzień. 
Zwiedzanie zaczynamy od starożytnej Agory Greckiej, skąd roztacza się widok na Akropol - jeszcze dzisiaj tam wejdziemy. Przechodzimy pod świątynię Hefajstosa, mitologicznego boskiego kowala, wybudowaną w V wieku p.n.e.





Wędrując po Agorze Greckiej dochodzimy do niezwykłej budowli. To odrestaurowana współcześnie Stoa Attalosa z II wieku p.n.e. W tym miejscu 16 kwietnia 2003 roku Polska oraz 9 innych krajów podpisały Traktat Ateński, będący prawną podstawą przystąpienia do Unii Europejskiej.



Przechodząc koło znajdującego się Agorze Greckiej średniowiecznego kościoła Agii Apostoli zaczynamy wędrówkę w górę. Kierujemy się na Akropol.



Pierwszym obiektem, który widzimy po wejściu na górę jest Teatr Heroda Attyka z czasów rzymskich. Ten zbudowany w II wieku n.e. obiekt mógł pomieścić 5000 widzów. Idziemy dalej oglądać budowle greckie.



Przechodzimy przez Propyleje, czyli główne wejście na Akropol wybudowane około 437 roku p.n.e.




Przez Propyleje weszliśmy na teren Akropolu. W czasach starożytnych wzgórze było miejscem kultu bogini Ateny. Liczne świątynie projektowali najwięksi architekci greccy, jak np. Fidiasz.
Pierwszą jest świątynia Ateny Nike budowana w latach 427-424 p.n.e. w podzięce za zwycięstwa Ateńczyków nad Persami. W czasie odbudowy specjalnie wykorzystano materiał o innym zabarwieniu (białym), aby wyróżnić elementy oryginalne od współczesnych.


Na wzgórzu świątynnym znajduje się również jońska świątynia budowana w latach 421-395 p.n.e. zwana Erechtejonem. Ten poświęcony Posejdonowi i Atenie budynek charakterystyczny jest przez zadaszenie jednego z ganków, które oparte jest na kariatydach. Były to kolumny w kształcie kobiety - współcześnie uważane za jedno z najwyższych osiągnięć architektury starożytnej. 



Niewątpliwie największą atrakcją i najbardziej znanym obiektem Akropolu ateńskiego jest Partenon. Ta poświęcona Atenie świątynia budowana była przez 9 lat i ukończona ostatecznie w 438 roku p.n.e.
Niezwykły obiekt, jakież wrażenie musiał robić w szczycie swojej świetności.




Ze wzgórza Akropolu roztaczają się panoramy na całe Ateny. Widzimy stąd zabudowania miasta z charakterystycznym Wzgórzem Likawitos, na którym znajduje się kaplica św. Jerzego. Po przeciwnej stronie spoglądamy na drugi teatr na Akropolu, tym razem grecki Teatr Dionizosa. Za nim widoczny jest budynek Muzeum Akropolu, w którym umieszczono liczne rzeźby i płaskorzeźby starożytności.



Z Akropolu zeszliśmy zwiedzić bogatą wystawę Muzeum Akropolu. Niestety nie wszystkie pamiątki starożytności greckiej znajdują się tutaj. Dużo egzemplarzy wywieziono do Muzeum Brytyjskiego w Londynie. Niemniej muzeum w Atenach na pewno warte jest odwiedzenia! Niestety obowiązuje zakaz fotografowania.
Muzeum było ostatnim punktem programu na dzisiaj. Przejechaliśmy do hotelu na nocleg. Z tarasu widokowego na ostatnim piętrze hotelu mogliśmy jeszcze spojrzeć na Akropol. Oświetlony Partenon dominował nad miastem.



Kolejnego dnia z samego rana również weszliśmy na taras widokowy. Teraz dla porównania Partenon prezentował się w całej okazałości w blasku słońca. Mieliśmy stąd widok również na całe Ateny.




Po wymeldowaniu się z hotelu wyruszyliśmy na dalsze zwiedzanie stolicy. W pierwszej kolejności udaliśmy się pod dawny Pałac Królewski, od 1935 roku będący siedzibą parlamentu.



Przed gmachem parlamentu znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza. Żołnierze, zwani Ewzonami, pełnią tu wartę. Mieliśmy okazję zobaczyć zmianę warty i sfotografować się z żołnierzami.





Do parlamentu przylega Plac Syntagma (Konstytucji). To tutaj miały miejsce liczne protesty, rozkładały się miasteczka namiotowe. A wszystko przez ostatnie działania rządu greckiego w związku z wielkim kryzysem, który nawiedził kraj.



Spod parlamentu przejechaliśmy pod Stadion Olimpijski. Tuż po wyjściu z autokaru przywitała nas rzeźba Dyskobola. Na przeciw niej znajdował się obiekt, na którym w 1896 roku odbyły się pierwsze igrzyska olimpijskie ery nowożytnej.



Kolejnym punktem programu były ruiny Biblioteki Hadriana z II wieku n.e. Po okresie świetności pozostało kilka kolumn, trochę ścian i resztki mozaiki zdobiącej wnętrza budynku.





Na Placu Monastiraki spotkaliśmy bizantyjski kościół z XI wieku. Można powiedzieć, że to dość współczesna budowla w porównaniu z zabytkami starożytności, które zwiedzaliśmy do tej pory i będziemy zwiedzać w kolejnych dniach.



Dalej przeszliśmy pod Centrum Kongresowo-Wystawowe ZAPPEION. Budynek znajduje się w Ateńskich Ogrodach Narodowych, gdzie mieliśmy okazję oglądać śródziemnomorską roślinność.






Kolejne kroki skierowaliśmy ku świątyni Zeusa Olimpijskiego, tzw. Olimpiejonu. Obiekt budowano wiele stuleci. Początki sięgają 2 polowy VI wieku p.n.e., ukończony ostatecznie w 131 roku n.e. Świątynia Zeusa Olimpijskiego miała 107 metrów wysokości i liczyła 104 marmurowe kolumny, co czyniło ją największą świątynią starożytnej Grecji. Ocalało po niej tylko kilka kolumn i... cudowny widok na Akropol.








Koło Olimpiejonu znajduje się Łuk Triumfalny Hadriana, cesarza rzymskiego. To za jego panowania wniesiono ten obiekt około 131 roku n.e.


Przechodząc wąskimi uliczkami Plaki, historycznej części Aten usytuowanej u stóp Akropolu, doszliśmy do Teatru Dionizosa. Wczoraj widzieliśmy go ze wzgórza.



Teatr Dionizosa u stóp Akropolu jest oryginalnym teatrem greckim z IV wieku p.n.e. i mógł pomieścić 17000 widzów.



Pod Akropolem zakończyliśmy wizytę w Atenach. Ruszamy na dalsze spotkania ze starożytnością w kierunku Półwyspu Peloponeskiego. Na początek przepłyniemy Kanał Koryncki.

POZDRAWIAMY

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz