czwartek, 29 kwietnia 2021

Mniej znane oblicze Rudaw Janowickich

Atrakcje Kowar i okolic.

Po dwóch dniach spędzonych w Karkonoszach i Górach Izerskich wracamy w Rudawy Janowickie. Dzisiaj jednak zbyt wiele po górach nie będziemy chodzić, a poznamy mniej znane ale równie ciekawe oblicze tej krainy. Na początek wyruszamy z Jeleniej Góry na Przełęcz Kowarską znajdującą się na wysokości 727 m n.p.m. Stanowi ona granicę między Karkonoszami, a Rudawami Janowickimi.


Przez przełęcz przebiega droga wojewódzka nr 367 i znajduje się tutaj spory parking dla samochodów. Zatrzymujemy się i podchodzimy do dwóch kamiennych zabytków.
Pierwszym jest Kamień Drogi Głodu z wyrytą datą 1861. Upamiętnia on budowę bitej drogi.


Droga Głodu to budowana w latach 1855-1857 droga prowadząca wzdłuż potoku Jedlicy z Kowar na Przełęcz Kowarską i dalej przez Ogorzelec i Szarocin do Kamiennej Góry (dzisiaj jej fragmentem przebiega droga wojewódzka nr 367). Jej budowę z wykorzystaniem siły mięśni okolicznych mieszkańców zorganizowały władze pruskie po klęsce nieurodzaju i głodu. Za pracę tubylcy otrzymywali zapłatę i pożywienie. Stąd oczywiście jej współczesna nazwa.
Drugim obiektem wartym uwagi na Przełęczy Kowarskiej jest kamienny krzyż pokutny. Data jego wykonania nie jest ściśle określona. Szacuje się, że pochodzi z okresu XIV-XVI wieku i postawiony został przez zabójcę na miejscu zbrodni.


Zjeżdżamy z Przełęczy Kowarskiej w kierunku Kowar i na wysokości miasta skręcamy w prawo w ulicę Bukową. Dojeżdżamy do końca asfaltowej drogi, gdzie parkujemy samochód. Prowadzi tędy zielony szlak pieszy, którym ruszamy na krótką wędrówkę.
Idziemy wzdłuż pola ogrodzonego pastuchem, za którym skręcamy w prawo w widoczną ścieżkę. Pokonujemy kilka metrów przewyższeń i po chwili dochodzimy do dużego bloku skalnego.



Podchodzimy pod Kowarską Skałę i po wykutych schodach wspinamy się na jej szczyt.


Cóż stąd widzimy? A no przy dzisiejszej pogodzie jedynie masyw Skalnego Stołu. Dalsze widoki zasłaniają gęste chmury. W dole pod nami zabudowania miasta Kowary, gdzie teraz się udajemy.




Spod Kowarskiej Skały przejeżdżamy na drugą stronę drogi wojewódzkiej nr 367 i parkujemy samochód w centrum, nieopodal ulicy 1 Maja, stanowiącej deptak miejski.
Na początek dochodzimy do górniczego wózka zapraszającego do zwiedzania Sal Tradycji Królewskiego Górniczego Miasta Kowary. Niestety dzisiaj z racji wciąż obowiązujących obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa, nie uda nam się wejść do środka.


Ruszamy na wędrówkę przez miasto wzdłuż ulicy 1 Maja. Po lewej, przy ulicy Górniczej, mijamy kolorowy Dom Tradycji Stowarzyszenia Miłośników Kowar.




Wydawałoby się niepozorne Kowary, a zaskakują nas piękną, kolorową starówką. Tu również, przy ulicy 1 Maja, którą wędrujemy, znajduje się kowarski ratusz.




Na jednym ze skwerów przy deptaku wzdłuż ulicy 1 Maja wykonano Galerię Sław Kolarstwa Polskiego dla uczczenia tradycji kolarskich w Kowarach. Znajdziemy tu nazwiska największych sław polskiego kolarstwa.







Podążamy w kierunku Kościoła pw. Imienia Najświętszej Maryi Panny. Tuż przed nim znajduje się kamień "Kowarska Starówka" oraz tablica przybliżająca to miejsce.



Kościół pw. Imienia Najświętszej Maryi Panny swoją historią sięga wieku XIV i z tego okresu pochodzą nawa główna i wieża.




Niestety nie możemy w pełni wejść do środka kościoła, a jedynie zaglądnąć przez kratę umieszczoną w bocznych drzwiach wejściowych.


W kościelnych murach znajdują się liczne renesansowe i barokowe epitafia.



Wizyta zapoznawcza z Kowarską Starówką zaliczona, możemy wracać do samochodu. Po drodze zakupujemy jeszcze coś ciepłego do zjedzenia i jesteśmy gotowi na dalszą wycieczkę.
Przejeżdżamy do położonego nieco na północ Bukowca. Miejscowość tę odwiedziliśmy już latem 2020 roku, kiedy to wspinaliśmy się na wieżę Zamku Kessela. Dzisiaj naszym celem jest Skalna Brama Kloebera. Samochód parkujemy na poboczu ulicy Szkolnej, w miejscu gdzie przebiegający tędy szlak niebieski schodzi z asfaltowej drogi w jej nieutwardzony odpowiednik.


Ruszamy zgodnie ze wskazaniami niebieskiego szlaku. Początkowo nieco w dół, później delikatnie pod górę, po kilku minutach niewymagającej wędrówki dochodzimy pod widoczną z lewej strony grupę skalną.



Wspinamy się w kierunku skał i po chwili dostrzegamy wykuty w nich napis "Kloebers Dwelling".


To Skalna Brama Kloebera, która upamiętnia wizytę w Bukowcu historyka Karla Ludwiga Kloebera.




Wracamy do samochodu i przejeżdżamy nieopodal do centrum Bukowca. Na parkingu przed Kościołem św. Jana Chrzciciela zostawiamy samochód i podchodzimy do usytuowanego w jego pobliżu, pod płotem jednego z gospodarstw, drugiego już dzisiaj krzyża pokutnego.


W oddali widzimy Kościół św. Marcina i przylegającą do niego piękną, szachulcową zabudowę Bukowca.


Ponownie wsiadamy do samochodu i przejeżdżamy na parking zespołu pałacowo-parkowego w Bukowcu. Obiekt ten, wspólnie z innymi dziesięcioma pałacami zlokalizowanymi w Kotlinie Jeleniogórskiej, zaliczony został do Pomników Historii Polski. Jak zauważamy część budynków przeszła już gruntowny remont, inne dopiero są jemu poddawane. Podchodzimy pod niepozorny, szary budynek pałacowy.







Przechodzimy na drugą stronę ulicy i rozpoczynamy krótką wędrówkę na wzniesienie z usytuowaną tam Świątynią Ateny, zwaną Herbaciarnią.




Spod Herbaciarni rozpościera się wspaniały widok na Karkonosze ze szczytem Śnieżki na wprost nas. Dzisiaj niestety widok trochę zasłonięty przez gęste, nisko płynące chmury.


Tu możemy zapoznać się z postaciami Friedricha Wilhelma von Reden i jego żony Johanne Julianne Friederike von Reden. Małżeństwo to było właścicielami Bukowca na przełomie XVIII i XIX wieku, i to właśnie im zawdzięczamy park i te piękne zabudowania. A świątynia, przy której aktualnie się znajdujemy była prezentem Friedericha dla swojej żony z okazji 2 rocznicy ślubu. 





Dzień powoli zbliża się ku końcowi. Opuszczamy Bukowiec i w drodze powrotnej do Jeleniej Góry wstępujemy jeszcze do Mysłakowic. Z drogi wojewódzkiej nr 367 zjeżdżamy do wsi ulicą Wojska Polskiego. Tu po prawej stronie drogi zauważamy kamień informujący, iż znajdujemy się na Głównym Szlaku Sudeckim im. doktora Mieczysława Orłowicza. Wielokrotnie podczas naszych górskich wycieczek wędrowaliśmy odcinkami tego czerwonego szlaku.



W Mysłakowicach dojeżdżamy pod Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa z I połowy XIX wieku. Przez kratę w przedsionku zaglądamy do środka.




Spod kościoła przejeżdżamy pod Pałac Mysłakowice. Historia tego budynku sięga XVIII wieku, a współcześnie jego wnętrza zajmuje szkoła. Niestety z racji pandemii nie mamy możliwości zwiedzania wnętrz.



Opuszczamy Mysłakowice i wracamy do Jeleniej Góry na zasłużony po całodniowym objeździe odpoczynek.

Parametry wędrówki na Kowarską Skałę:
   Długość 1,4 km.      
      Czas przejścia 0:30 h.
         Suma przewyższeń 50 m.

Parametry wędrówki do Skalnej Bramy Kloebera:
   Długość 1,2 km.      
      Czas przejścia 0:20 h.
         Suma przewyższeń 25 m.

POZDRAWIAMY

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz