Wyprawa Odkrywców.
Po wczorajszej wycieczce
rowerowej, dzisiaj trochę pospacerujemy. Jest ciepła, wręcz upalna pogoda,
szkoda siedzieć w domu. Ostatnimi czasy wciągnęliśmy się w rozwiązywanie
QUEST'ów. Przy tej okazji można dowiedzieć się wielu ciekawostek o danej
miejscowości, których często nie wyczytamy nawet w przewodnikach. I tak zamierzamy
spędzić właśnie dzisiejszy dzień.
Na początek ruszamy do Kicina,
miejscowości położnej w sąsiedztwie Poznania, nieco na północny-wschód od
granic miasta. Przejeżdżaliśmy wczoraj tędy rowerami w drodze powrotnej do
domu.
Na parkingu przy Szkole
Podstawowej imienia Augusta Cieszkowskiego zostawiamy samochód i wyruszamy na
bliższe spotkanie z Kicinem.
Na początek dochodzimy pod
Kościół św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny. To zabytkowa, drewniana
świątynia wybudowana w XVIII wieku. Odwiedziliśmy ją już dwukrotnie. Raz
podczas objazdu 👉Szlakiem Kościołów Drewnianych wokół Puszczy Zielonki, drugi
raz przy okazji 👉wycieczki rowerowej po Puszcze Zielonce w lipcu 2020 roku. Co w nim najpiękniejsze
to wnętrze. XVIII-wieczny ołtarz główny i ambona, XX-wieczne ołtarze boczne,
ale przede wszystkim piękne zdobienia ścian i sufitu. I ten błękitny kolor,
dzięki któremu możemy poczuć się niczym jak w niebie.
Przez
Kicin przebiega błękitny szlak pielgrzymkowy prowadzący do Sanktuarium Matki
Boskiej Pocieszenia w Dąbrówce Kościelnej. Tę świątynię również odwiedziliśmy podczas jesiennego spaceru 👉wokół Dąbrówki Kościelnej.
Dalsza
wędrówka śladem wskazówek QUEST'a doprowadza nas do skarbu. Po jego zdobyciu wracamy na
parking do samochodu i ruszamy w dalszą drogę. Jedziemy dalej na północ do Murowanej Gośliny,
której zwiedzanie zaczynamy od… wizyty w kawiarni na słodkim co nieco 😁.
Samochód
parkujemy przy dworcu kolejowym. Stąd, trzymając się wskazówek kolejnego QUEST'a, rozpoczynamy wędrówkę po mieście. Na początek dochodzimy do Kościoła św. Ducha.
To wybudowana na przełomie wieków XVIII i XIX świątynia ewangelicka.
Przemianowana na kościół rzymskokatolicki wraz z zakończeniem II wojny
światowej.
Ulicą
Przelotową dochodzimy do Szkolnej. Tu znajdowała się niegdyś żydowska synagoga.
Dzisiaj o tej historii przypomina jedynie wmurowana w chodnik płyta.
Schodzimy
teraz w dół do szumiących wód rzeki Trojanka. Nad jej brzegiem znajduje się
stary, bo pochodzący z 1903 roku budynek dawnego młyna.
Skoro
schodziliśmy nad brzeg rzeki, to teraz trzeba z powrotem podejść. Ulicą Na
Stoku i dalej Starczanowską wspinamy się w kierunku usytuowanych na wzniesieniu
Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji, Hali Widowiskowo-Sportowej oraz
Szkoły Podstawowej nr 1. W ich sąsiedztwie uczniowie zasadzili dęby pamięci,
które mają upamiętniać mieszkańców zamordowanych w Katyniu.
Na
wzgórzu dawniej znajdował się cmentarz żydowski. Dzisiaj pamiątkę po nim
stanowi jedna macewa i tablica pamiątkowa. Poniżej wzgórza, podobnie jak to
miało miejsce przy synagodze, wmurowano w chodnik pamiątkową płytę.
Ruszamy
dalej. Ponownie przekraczamy rzekę Trojankę, za którą skręcamy w ulicę
Kochanowskiego. Tu dochodzimy do dawnego pałacu Hansa Karola von Winterfelda,
dawnego właściciela tych ziem. Budynek powstał w drugiej połowie XIX wieku,
współcześnie niestety jest mocno zaniedbany i wymaga remontu.
Przez
park dochodzimy przed budynek Urzędu Miasta i Gminy Murowana Goślina. Tu
skręcamy w lewo i niebawem osiągamy centrum miasta. Po drodze mijamy budynek
dawnego rzeźnika. Do dzisiaj zachowała się zwierzęca głowa na szczycie domu.
Gośliński
rynek to Plac Powstańców Wielkopolskich. Pamięci poległych w powstaniu z
1918-1919 roku oraz żołnierzy i ofiar terroru hitlerowskiego z lat 1939-1945
strzeże tu pomnik.
Niewątpliwie
najokazalszą budowlą na rynku jest Kościół św. Jakuba Apostoła. Świątynia
pochodzi z czasów romańskich. Świadczą o tym granitowe kostki, z których
zbudowana jest fasada i cokoły murów. Na przełomie wieków XV i XVI powstała
nawa główna w stylu gotyckim. Budowa ostatecznie zakończyła się w 1717 roku
dobudowaniem prezbiterium.
W
południową elewację kościoła wmurowano płytę nagrobną Urszuli z Ostrorga
Lwowskiej Potulickiej. Była to wojewodzina kaliska, zmarła w 1575 roku.
Kościół
jest otwarty, możemy zajrzeć do środka. Patrona świątyni, św. Jakuba Apostoła, odnajdziemy w obrazie ołtarza głównego.
Innym,
przyciągającym uwagę obiektem na goślińskim Placu Powstańców Wielkopolskich
jest budynek ratusza. Obiekt pochodzi z połowy XIX wieku i wybudowany został w
stylu klasycystycznym.
I tu
kończymy zwiedzanie Murowanej Gośliny. Poznaliśmy jej największe atrakcje. Od
tego chodzenia zrobiliśmy się głodni, a to dobra pora na obiad. W jednej z
tutejszych restauracji zasiadamy wygodnie w cieniu drzew, by zapełnić nasze
burczące brzuchy 😉.
POZDRAWIAMY☺