Chwila oddechu od codziennych obowiązków.
Koniec kwietnia to czas
naszych urodzin. Po ostatnich wydarzeniach związanych z chorobą, którą po
powrocie z 👉Maroka bardzo ciężko przeszliśmy, postanowiliśmy spędzić te urodziny
w ciszy i spokoju, uciekając na chwilę przed codziennością i obowiązkami. Skutki
ostrego zapalenia górnych dróg oddechowych, bo chyba na to chorowaliśmy skoro
testy nic innego nie wykazały, odczuwamy w dalszym ciągu. Z każdym tygodniem na szczęście sytuacja się poprawia, ale nadal nie wszystko jest jeszcze prawidłowo.
Z tego też powodu wyjechaliśmy z Poznania do Jeleniej Góry. To miasto
napawa nas optymizmem i relaksuje. A skoro ma być spokojnie, nie idziemy w
góry, ani nigdzie dalej nie jedziemy, a postanawiamy uczcić nasze święto
przepysznym obiadem w sercu stolicy Karkonoszy. Wybieramy oczywiście naszą
ulubioną i najsmaczniejszą restaurację na jeleniogórskiej starówce, czyli
"Kucie Smaku".
Po obfitym posiłku
postanawiamy chwilę pospacerować. Nogi doprowadzają nas do Baszty Zamkowej, usytuowanej przy ulicy Jasnej. Stanowi ona doskonały punkt widokowy na jeleniogórską starówkę i niemal całe pasmo
Karkonoszy.
Wchodzimy na taras widokowy umieszczony na szczycie wieży, skąd
rozpościerają się najpiękniejsze widoki. Nieco niżej jest drugi taras,
jednak z niego widoki są mocno ograniczone przez budynki i drzewa.
Na początek wzrok kierujemy
na przepiękną zabudowę starówki. Dzięki wysokim wieżom bardzo
łatwo odnaleźć się w terenie. Najdalej od nas dostrzegamy Kościół Podwyższenia
Krzyża Świętego. Na prawo od niego wyraźnie zarysowuje się Bazylika św. Erazma
i św. Pankracego. Tuż obok widoczna jest wieża Baszty Wojanowskiej. To tam
znajduje się również słynna i niezwykle urokliwa Brama Wojanowska. A najbliżej
nas wieża Ratusza na Placu Ratuszowym.
Odwracamy wzrok bardziej
na prawo, patrząc teraz w kierunku południowym. Przed nami Karkonosze, zwane
dawniej Górami Olbrzymimi. Mamy stąd ich szeroką panoramę, począwszy od 👉Kowarskiego Grzbietu na lewo, czyli szczytów Czoło (1269 m n.p.m.) i Skalny
Stół (1282 m n.p.m.), przez Czarny Grzbiet ze szczytem Czarnej Kopy (1411 m n.p.m.),
najwyższą w tym paśmie i w całych Sudetach - 👉Śnieżkę (1603 m n.p.m.), dalej 👉Kotły Wielkiego i Małego Stawu, 👉Przełęcz Karkonoska, 👉Śląskie i Czeskie Kamienie, 👉Śnieżne Kotły, aż po mierzącą 1362 metry nad poziomem morza 👉Szrenicę.
Przepiękna panorama, a przez niedużą odległość od gór, czujemy się jakbyśmy niemal w nich byli.
Na koniec spoglądamy
jeszcze w przeciwnym kierunku, gdzie znajduje się 👉Wzgórze Krzywoustego ze
słynną wieżą widokową Grzybek oraz 👉Góra Gapy. To kolejne, ciekawe punkty
widokowe w bliskim sąsiedztwie Jeleniej Góry.
Schodzimy z powrotem na poziom
terenu i spokojnym krokiem wracamy do naszej jeleniogórskiej kwatery. Czas na
dalszy odpoczynek i relaks.
A jutro wracamy do Poznania na dwa dni pracy, po których mamy w planie
ponownie zawitać pod Karkonoszami 😁.
POZDRAWIAMY☺