piątek, 27 grudnia 2024

Grzybek na Wzgórzu Krzywoustego w Jeleniej Górze po raz kolejny

Jeden z najlepszych punktów widokowych w stolicy Karkonoszy.

Dzisiaj wybierzemy się na jeden z najpiękniejszych punktów widokowych w Jeleniej Górze. Mamy tu na myśli Wzgórze Krzywoustego - miejsce, które bardzo dobrze znamy i do którego chętnie wracamy. Będzie to jednocześnie namiastka wycieczki górskiej 😁. 
Z Zabobrza, gdzie znajduje się nasza kwatera, idziemy wzdłuż ruchliwej drogi krajowej numer 3 i dalej doliną rzeki Kamiennej dochodzimy do alei Bolesława Krzywoustego. Tu rozpoczyna się właściwa wędrówka górska, bo wkraczamy na szlak. Konkretnie prowadził nas będzie kolor zielony, za którego wskazaniem w kilka minut powinniśmy dojść na szczyt. Cel wędrówki widoczny jest na szczycie wzgórza.



Delikatnie pod górę szlak zielony doprowadza nas do drewnianego posągu. Ten nawiązuje do dawnego grodu warownego, który około X-XI wieku znajdował się na Wzgórzu Krzywoustego. Historycy nie są zgodni co do założycieli osady. Jedni mówią o Bobrzanach, inni o Bolesławie Chrobrym. Są też tacy, którzy mówią o Bolesławie Krzywoustym, od którego pochodzi współczesna nazwa wzgórza. My jednak nie będziemy dociekać kto był pierwszy. Interesuje nas bardziej wieża widokowa wybudowana w 1911 roku. Datę tę podaje płaskorzeźbiona, kamienna tablica umieszczona nad wejściem. A tuż obok wieży możemy dowiedzieć się wielu ciekawych informacji o niej.





Wstęp na wieżę jest bezpłatny. Trzeba jedynie pokonać sporo schodów, by cieszyć się widokami. A te naprawdę zapierają dech w piersiach.


Choć na Grzybku byliśmy już wielokrotnie, zawsze z chęcią tu wracamy. Dla tej szerokiej panoramy warto tu przyjść o każdej porze dnia i roku.


Przed nami cała niemal Kotlina Jeleniogórska. Za nią Góry Olbrzymie, jak dawniej nazywano Karkonosze. W panoramie dominują Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego oraz Bazylika św. Erazma i św. Pankracego, na prawo od której widoczna jest również wieża jeleniogórskiego Ratusza.


Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego

Bazylika św. Erazma i św. Pankracego i Ratusz 

Niestety Karkonosze nie są dzisiaj dobrze widoczne. Słaba przejrzystość powietrza nie pozwala dokładnie przyjrzeć się szczytom. Oczywiście najwyższą w tym paśmie Śnieżkę (1603 m n.p.m.) łatwo zidentyfikować. To również najwyższy szczyt całych Sudetów.


Na prawo widok Karkonoszy kończy się szczytem Szrenicy (1362 m n.p.m.). Nieco wcześniej mamy Śnieżne Kotły. A w dole majaczą ledwie widoczne dzisiaj zabudowania jeleniogórskich Cieplic.


Śnieżne Kotły (1490 m n.p.m.)

Szrenica (1362 m n.p.m.)

Patrząc w kierunku północno-wschodnim, w panoramie dominują Góry Kaczawskie. Jeszcze niedoceniane przez turystów, a również 👉mające wiele do zaoferowania. I tak na przykład, ta widoczna w oddali wielka polana to 👉Góra Szybowcowa (561 m n.p.m.), kolejny bardzo ciekawy punkt widokowy na Kotlinę Jeleniogórską.



Schodzimy z wieży widokowej na poziom terenu i ruszamy w drogę powrotną. Dla odmiany przejdziemy się przez jeleniogórską starówkę. Zobaczymy jak miasto przygotowało się na Święta Bożego Narodzenia 😉.



Z Placu Ratuszowego idziemy w kierunku Kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego. Widzieliśmy go z Grzybka. To największa świątynia w mieście, którą warto odwiedzić przy okazji wizyty w Jeleniej Górze. Zdobione empory, sklepienia pokryte kolorowymi malowidłami i przepiękny ołtarz główny - wszystkich tych rzeczy 👉doświadczymy w tej świątyni.


Stąd mamy już prostą drogę na Zabobrze. Wracamy do naszej kwatery odpoczywać dalej 😉.


POZDRAWIAMY

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz