Historia Polski z klocków LEGO zbudowana.
Ledwo wczoraj
wróciliśmy 👉z Jury Krakowsko-Częstochowskiej, a już dzisiaj idziemy do kina na film "Broad Peak". Na szczęście nigdzie daleko nie musimy jechać, bo tylko do centrum naszego miasta. No to co? Idziemy na tramwaj i w drogę.
Produkcja nie znudziła nas, ale też nie wywołała efektu wow! A skoro jesteśmy już w centrum to decydujemy się jeszcze na odwiedzenie wystawy. W kilka minut dochodzimy na Międzynarodowe Targi Poznańskie. To właśnie tu, w Hali 3A
zorganizowano HistoryLand, czyli dzieje Polski zbudowane z klocków LEGO.
Od dawna planowaliśmy odwiedzić wystawę, ale jak to często bywa, zawsze coś
stawało na przeszkodzie. Korzystając, że jest dzisiaj normalny dzień pracujący,
a my mamy ostatni dzień urlopu, liczymy na brak tłoku i spokojne podziwianie
ekspozycji.
Ciekawym i
niezamierzonym wstępem do wystawy jest tablica umieszczona na zewnętrznej
ścianie Hali 3A z krótką historią samego budynku. Wspomnieć należy, że to
reprezentacyjny budynek Międzynarodowych Targów Poznańskich zwany Westybulem, zwieńczony
wysoką na 35 metrów wieżą. Pawilon powstał w 1929 roku na potrzeby Powszechnej
Wystawy Krajowej, zwanej potocznie PeWuKą, zorganizowanej wówczas w Poznaniu.
Wchodzimy
do środka, zakupujemy bilety, które dzięki Osobistej Karcie Poznaniaka „OK
Poznań” są tańsze i już możemy ruszać na spotkanie z historią naszego kraju. A
zaczynamy od czasów najdawniejszych, czyli osady obronnej kultury łużyckiej w
Biskupinie. Tym samym cofamy się do czasów przed naszą erą. A wszystko co
widzimy zbudowane jest z klocków LEGO. Dodatkowo efekty dźwiękowe i iluminacje,
plus opowieść lektora i czujemy się niemal jakbyśmy tam byli naprawdę.
Tak
swoją drogą musimy kiedyś wybrać się do tego prawdziwego Biskupina. Teraz
jednak przechodzimy do kolejnej makiety prezentującej pole bitwy. To chyba
najsłynniejsza bitwa w naszej historii, czyli oczywiście Bitwa pod Grunwaldem z
15 lipca 1410 roku. Dzięki specjalnym przyciskom możemy w tym ogromnym tłumie
żołnierzy podświetlić sobie ówczesnych przywódców.
I tak
wśród wojsk krzyżackich widzimy wielkiego mistrza zakonu Ulricha von
Jungingena.
A
wśród polsko-litewskich jednostek wielkiego księcia litewskiego Witolda oraz
króla polskiego Władysława Jagiełłę.
Postaci
żołnierzy obu armii odwzorowani są z niesamowitą wręcz szczegółowością. Ile to
przygotowań figurek, ile ustawiania… aż ciężko to sobie wyobrazić.
Przed
nami Klasztor na Jasnej Górze w Częstochowie. Dzięki zmieniającemu się
oświetleniu możemy go obejrzeć za dnia i w nocy. To jeszcze nie jest w stu
procentach ukończona makieta. Ale przez to widoczny jest sposób jej budowy. Dodatkową atrakcją jest możliwość podziwiania budowli z lotu ptaka. A wszystko dzięki okularom VR.
Z
Częstochowy blisko już do Krakowa, więc i my szybko przechodzimy na krakowski Rynek
Główny. Tu mamy Sukiennice, Kościół Mariacki oraz Wieżę Ratuszową. I wszystko
niezwykle starannie odwzorowane. Jest nawet hejnalista i zaprzęgnięta w dwa
konie dorożka. Tu nawet my możemy poczuć się jak hejnalista. Dzięki interaktywnej grze mamy możliwość zagrania hejnału krakowskiego 😁.
Historia
Polski i miasto Kraków to oczywiście Wawel. Choć nie ma Zamku Wawelskiego, jest
za to Katedra Wawelska.
Kolejna
makieta przedstawia bitwę morską pod Oliwą. Tu z kolei możemy zobaczyć
niezwykłe odwzorowanie statków i ich zdobień. Co więcej, przejmujemy stery
okrętu Święty Jerzy i z wiatrem we włosach możemy dowodzić wojskami w walce ze
szwedzką flotą.
Teraz
krótki odpoczynek od historii Polski. Na wystawie znajdują się również
charakterystyczne budynki Poznania. Wszystkie oczywiście wykonane z klocków
LEGO. Mamy na przykład Iglicę, czyli słynny Pawilon numer 11 na terenie Międzynarodowych
Targów Poznańskich.
Jest
hala widowiskowo-sportowa Arena.
Nie
mogło oczywiście zabraknąć Placu Adama Mickiewicza i budynków Collegium Minus
należących do Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza oraz dawnego Zamku
Cesarskiego, dzisiaj siedziby Centrum Kultury Zamek.
Kolejne
trzy charakterystyczne obiekty w naszym mieście to Ratusz ze Starego Rynku,
czerwony budynek Collegium Altum należący do Uniwersytetu Ekonomicznego oraz
najnowszy w tym gronie Bałtyk Tower.
Przechodzimy do zabudowy z okolic poznańskiego Ostrowa Tumskiego. Przed nami Brama Poznania ICHOT,
Bazylika archikatedralna Świętych Apostołów Piotra i Pawła oraz Kościół
Najświętszej Marii Panny in Summo.
Tu
mamy jeszcze poznańską operę, niezwykle charakterystyczny budynek Okrąglaka, a
także Arkadię i sąsiadujące z nią Plac Wolności oraz Biblioteka Raczyńskich.
W
takim gronie nie mogło oczywiście zabraknąć poznańskiego Stadionu Miejskiego.
A po więcej niezwykłych poznańskich budowli i miejsc odsyłamy do naszego 👉wirtualnego przewodnika po Poznaniu. Tu poznacie je takimi, jakie są w rzeczywistości. Na pewno nie są zbudowane z klocków LEGO 😁.
Na
koniec jeszcze jeden stadion, na którym właśnie trwają rozgrywki. Ten jednak nie jest już poznański.
Wracamy
na szlak historii. Przechodzimy do XX wieku, który zaczyna się II wojną
światową. Tu z klocków LEGO ukazano obronę Westerplatte oraz bitwę o Monte
Casino. Jest i słynny niemiecki pancernik Schleswig-Holstein.
Ostatnia
ekspozycja przenosi nas w czasy bardziej współczesne, do wydarzeń ze Stoczni Gdańskiej.
W tłumie ludzików LEGO dostrzegamy niesionego na rękach Lecha Wałęsę.
Jest również słynna Sala BHP, gdzie w 1980 roku podpisano porozumienia sierpniowe.
Na
koniec możemy wczuć się jeszcze w rolę kapitana statku, czy żołnierza husarii 😆.
Cała
wystawa zorganizowana została na ogromnej powierzchni sięgającej 2500 metrów
kwadratowych. Do budowy wszystkich makiet zużyto ponad milion klocków LEGO. Te
liczby naprawdę robią wrażenie! Gorąco polecamy wizytę w tym niezwykłym
miejscu!
My tymczasem kierujemy się ku domowi, zahaczając po drodze o restaurację. Trzeba zjeść w końcu obiad. A że w domu lodówka jeszcze nie zapełniła się po wakacyjnym wyjeździe, decydujemy się na tak zwany obiad na mieście.
POZDRAWIAMY☺