W pięknej Krainie Otwartych Okiennic.
MAZURY i PODLASIE - DZIEŃ 7:
Przed nami kolejny piękny dzień na Podlasiu. Po wczorajszym spotkaniu z dziką przyrodą na terenie 👉Biebrzańskiego Parku Narodowego, dzisiaj ruszamy na poznanie pięknej i różnorodnej architektury tego regionu Polski. Z Białegostoku, gdzie mamy wynajętą kwaterę na najbliższy czas, jedziemy na południowy-wschód od stolicy Podlasia, do Krainy Otwartych Okiennic.
Kraina Otwartych Okiennic to szlak wiodący przez trzy wsie: Soce, Puchły i Trześcianka. Co tu takiego niezwykłego, że wytyczono szlak, a region zyskał swoją nazwę? Za chwilę się przekonamy. Wjeżdżamy do pierwszej miejscowości.
Kraina Otwartych Okiennic charakteryzuje się zachowaną starą, oryginalną zabudową. Wszystkie domy, pomieszczenia gospodarcze, czy świątynie są bogato zdobione pięknymi arcydziełami sztuki snycerskiej. Zobaczymy tu na przykład kolorowe okiennice, przepiękne zdobienia nad okienne oraz niezwykłe wzory na szczytach elewacji. Ruszamy przez wieś!
We wsi Soce znajduje się muzeum... niestety nieczynne. Wszystko zamknięte na przysłowiowe cztery spusty i nawet nikogo wokół, aby dopytać o możliwość zwiedzania. Pozostaje dalsze podziwianie przepięknych fasad budynków.
Przejechaliśmy przez całą wieś Soce. Jedziemy dalej na południe do położonej po sąsiedzku miejscowości Puchły. Na wjeździe wita nas przydrożny krzyż.
W Puchłach, oprócz kolejnych kolorowo zdobionych domów (choć naszym zdaniem dużo więcej i bardziej kolorowych było ich w poprzedniej wsi Soce), możemy zobaczyć również pięknie zdobioną cerkiew. I po to niewątpliwie warto tu przyjechać!
Cerkiew w Puchłach pod wezwaniem Opieki Matki Boskiej powstała na początku XX wieku. Jej budowa zakończyła się w 1918 roku. Jak wyczytujemy na tablicy informacyjnej przybliżającej historię tego miejsca, zwiedzanie świątyni możliwe jest po wcześniejszym telefonicznym uzgodnieniu z proboszczem parafii. Nie wiedząc o tym wizyty nie anonsowaliśmy, więc póki co obchodzimy cerkiew dookoła.
W 2014 roku odświeżono elewację świątyni, dzięki czemu zyskała ona dzisiejszy wyrazisty niebieski kolor.
W momencie gdy kończymy spacer wokół cerkwi, pod bramę prowadzącą na jej teren podjeżdża samochód. Wychodzi z niego duchowny i udaje się do wnętrza świątyni. Widząc nas zaprasza do środka. Ale nam się udało! Możemy zobaczyć to arcydzieło sztuki sakralnej również wewnątrz.
Wewnątrz Cerkwi Opieki Matki Boskiej w Puchłach, jak praktycznie w każdej prawosławnej świątyni, uwagę przyciąga od razu bogato zdobiony ikonostas.
Dziękujemy pięknie za umożliwienie wejścia, wracamy do samochodu i ruszamy w dalszą drogę. Przed nami ostatnia miejscowość na szlaku Krainy Otwartych Okiennic. Jedziemy na północny-wschód do Trześcianki.
Skoro Kraina Otwartych Okiennic to już wiemy czego się spodziewać. W Trześciance witają nas ponownie kolorowe, pięknie zdobione domy oraz kolejna cerkiew.
Zielona cerkiew pod wezwaniem św. Michała Archanioła w Trześciance jest nieco starsza od tej w Puchłach, gdyż wybudowana została w II połowie XIX wieku. Po trzech latach prac budowlanych, świątynię oddano do użytku w 1867 roku. Z daleka widzimy, że wejście jest otwarte, niezwłocznie ruszamy w jego kierunku.
Cerkiew w Trześciance jest nie tylko otwarta, ale również czeka na nas przewodnik, który przybliża jej historię i wręcz nakazuje robienie zdjęć. Dodatkowo instruuje turystów jak wykonać je prawidłowo, aby światło nie odbijało się w przeszklonych ikonach 😁. Niesamowicie miły i uprzejmy Pan - właściwy człowiek na właściwym miejscu. Dziękujemy!
A w sąsiedztwie świątyni dostrzegamy bocianie gniazdo z mieszkańcami w środku. Widać nawet główki młodego pokolenia, które niecierpliwie czeka na dostawę jedzenia, popiskując co chwilę.
Z Trześcianki ruszamy dalej na wschód, mijając po drodze kolejne kolorowe budynki tej wsi.
Wyjeżdżamy z Trześcianki, opuszczając jednocześnie Krainę Otwartych Okiennic. Piękna, kolorowa i zabytkowa kraina, którą trzeba odwiedzić będąc w okolicy.
Podsumowując wizytę w Krainie Otwartych Okiennic, stwierdzamy, że najładniejsze i najpiękniej udekorowane budynki były w Soce. Wieś Puchły to z kolei wspaniała niebieska cerkiew. Połączenie obu miejscowości stanowi Trześcianka, w której mamy wszystkiego po trochu 😉.
Jedziemy dalej na wschód Polski. Przed nami 👉kolejne przykłady architektury, jakiej nie znajdziemy nigdzie indziej w naszym kraju.
POZDRAWIAMY☺