Odwiedzamy Częstochowę północy.
MAZURY i PODLASIE - DZIEŃ 2 - ciąg dalszy:
Z Lidzbarka Warmińskiego, w którym 👉zwiedzaliśmy zamek biskupów warmińskich, przejeżdżamy na wschód. Naszym celem jest miejscowość Święta Lipka. Zanim jednak tam dojedziemy, po drodze, w mijanych wsiach dostrzegamy piękną architekturę sakralną. Takiej okazji nie możemy przegapić!
Pierwszy kościół o charakterystycznej gotyckiej budowie dostrzegamy w miejscowości Kiwity. Świątynia pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła powstała w II połowie XIV wieku.
Drzwi wejściowe są otwarte, co umożliwia nam obejrzenie wnętrza. A jest ono również bardzo ciekawe. Naszą uwagę przyciąga zwłaszcza płaski, drewniany strop.
Ruszamy dalej. Przejeżdżamy kilka kilometrów do miejscowości Wozławki, w której dostrzegamy z daleka kolejną gotycką świątynię. Kościół pod wezwaniem św. Antoniego Opata również pochodzi z II połowy XIV wieku.
Podobnie jak w Kiwitach, tutaj również możemy wejść do środka. Naszą uwagę wewnątrz przyciąga sklepienie świątyni pokryte XVIII-wiecznymi polichromiami.
W otoczeniu kościoła znajduje się stary cmentarz. Groby, które mijamy pochodzą z XIX wieku.
Na naszej trasie z Lidzbarka Warmińskiego do Świętej Lipki, kilka kilometrów przed Reszlem, staje na drodze kolejny kościół. Znajdujemy się w miejscowości Sątopy, a napotkana świątynia jest pod wezwaniem św. Jodoka. Kościół powstał w połowie XIV wieku, również prezentując styl gotycki. Niestety jest zamknięty, więc tutaj wnętrza nie zobaczymy.
Dojeżdżamy do Reszla. Zatrzymujemy się na chwilę przed marketem na małe zakupy, skąd mamy piękny widok na zabudowę tego warmińskiego miasta. W panoramie dominuje XIV-wieczny zamek biskupów warmińskich oraz kościół farny pod wezwaniem Świętych Piotra i Pawła.
Po minięciu Reszla opuszczamy Warmię i po raz drugi podczas tego wyjazdu wkraczamy na Mazury. Przekraczamy historyczną Granicę Warmii i Mazur, by niebawem dotrzeć do naszego celu.
Dojechaliśmy do Świętej Lipki. To ośrodek kultu maryjnego, zwany często Częstochową północy. Znajduje się tutaj Bazylika pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, która wybudowana została pod koniec XVII wieku. Co ciekawe pod jej budowę użyto około 10 000 pali z drewna olchowego, aby ustabilizować bagienny teren.
Kult Maryi w tym miejscu sięga jednak nieco wcześniej, bo wieku XIV, kiedy to na drzewie lipowym wisiała figura Matki Bożej słynąca łaskami. W XV powstała kaplica, która szybko stała się miejscem pielgrzymkowym.
Przechodzimy Aleją Matki Bożej Świętolipskiej przez główną bramę i wchodzimy do świątyni obejrzeć jej barokowy wystrój wnętrza.
Bazylikę otaczają krużganki wybudowane na przełomie XVII i XVIII wieku.
W sąsiedztwie świątyni znajduje się wspólny pomnik papieża Polaka Jana Pawła II wraz z kardynałem Stefanem Wyszyńskim.
Świętolipskie sanktuarium maryjne zostało wpisane w 2018 roku na listę pomników historii. Wracamy do jego wnętrza na krótki koncert organowy.
Koniec naszego zwiedzania Świętej Lipki to dobry czas na pozyskanie trochę kalorii. Udajemy się zatem do karczmy, gdzie próbujemy lokalnych specjałów. Tym razem są to kartacze i świeżonka 😋. A na deser równie pyszna szarlotka.
Posileni, opuszczamy święte miejsce i ruszamy w dalszą drogę, dalej na wschód. Zakończyliśmy na dzisiaj zwiedzanie architektury sakralnej, teraz przeniesiemy się w bardzo nieprzyjazne 👉czasy II wojny światowej.
POZDRAWIAMY☺