WZGÓRZE PRZEMYSŁA, zwane również Górą Zamkową, to wzniesienie w bezpośrednim sąsiedztwie Starego Rynku, na którym wzniesiono w XIII wieku nową siedzibę książęcą. Po lokacji Poznania w 1253 roku na lewym brzegu rzeki Warty i oddaniu tym samym Ostrowa Tumskiego w ręce biskupstwa, konieczne było znalezienie miejsca na nową rezydencję książęcą. Z racji dominacji nad sąsiednimi terenami wybrano właśnie Wzgórze Przemysła.
Ze Starego Rynku najlepiej udać się w ulicę Zamkową, która nieco pod górę wyprowadza nas po chwili na wzgórzu, u stóp niedawno odbudowanego Zamku Królewskiego.
Odbudowa zamku budziła wiele kontrowersji i miała tyle samo zwolenników, co przeciwników. A poszło głównie o wygląd rezydencji książęcej, którą z racji, iż nie zachowały się dokumenty dotyczące jej pierwotnego kształtu, zaprojektowano trochę na zasadzie "widzimisię" architekta.
Niemniej dzisiaj, tak jak wiele lat temu, góruje on nad sąsiednimi zabudowaniami, przypominając o dawnej potędze miasta. A przeciwnicy jego odbudowy ochrzcili go "Zamkiem Gargamela".
Ruszamy zatem na zamek!
Za zabudowaniami Placu Wolności widoczne są wieżowce usytuowane przy 👉ulicy Święty Marcin, tak zwane "Alfy". Na prawo od nich wyłania się ledwie widoczny, biały dach Stadionu Miejskiego.
Zerkamy dalej na prawo. Tu w odległej panoramie widoczne są wieżowce przy ulicy Jana Henryka Dąbrowskiego 👉na poznańskich Jeżycach.
Ze Starego Rynku najlepiej udać się w ulicę Zamkową, która nieco pod górę wyprowadza nas po chwili na wzgórzu, u stóp niedawno odbudowanego Zamku Królewskiego.
Odbudowa zamku budziła wiele kontrowersji i miała tyle samo zwolenników, co przeciwników. A poszło głównie o wygląd rezydencji książęcej, którą z racji, iż nie zachowały się dokumenty dotyczące jej pierwotnego kształtu, zaprojektowano trochę na zasadzie "widzimisię" architekta.
Niemniej dzisiaj, tak jak wiele lat temu, góruje on nad sąsiednimi zabudowaniami, przypominając o dawnej potędze miasta. A przeciwnicy jego odbudowy ochrzcili go "Zamkiem Gargamela".
Ruszamy zatem na zamek!
Po wejściu na wzgórze, przez bramę możemy dostać się na teren zamku, skąd mamy piękny widok wzdłuż ulicy Zamkowej na Stary Rynek.
Jeszcze piękniejsze widoki możemy zobaczyć z wieży Zamku Królewskiego. Od czerwca 2016 roku udostępniony został tutaj punkt widokowy, którego tak w naszym mieście brakowało.
Po wyjściu na taras widokowy wieży mamy panoramę na znajdujący się bezpośrednio pod nami Plac Wielkopolski oraz dalej na 👉Wzgórze Świętego Wojciecha. Na prawo od placu widoczne są zabudowania Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.
Idziemy wokół wieży zgodnie z ruchem wskazówek zegara. W oddali dostrzegamy wieżę na szczycie Dziewiczej Góry, najwyższego wzniesienia Parku Krajobrazowego Puszcza Zielonka. Choć to wieża obserwacyjna, pełni również rolę punktu widokowego.
Na prawo od Dziewiczej Góry strefa przemysłowa. To Elektrociepłownia Karolin.
A znacznie bliżej nas budynek dawnej synagogi, o której więcej przy okazji zwiedzania 👉Starego Rynku.
Kierujemy wzrok dalej na prawo. W tej panoramie wyróżniają się wieże katedry 👉na Ostrowie Tumskim.
Przechodzimy dalej. Teraz nie musimy wytężać bardzo wzroku, bo to, co najpiękniejsze, znajduje się bezpośrednio pod nami. Mowa oczywiście 👉o poznańskim Starym Rynku.
W tle ratusza można dostrzec Jezioro Maltańskie i usytuowany nad jego brzegiem całoroczny stok narciarki Malta Ski. Widoczny komin to teren dawnej gazowni miejskiej przy ulicy Grobla, a znajdująca się przed nim biała świątynia, to z kolei Kościół Wszystkich Świętych przy ulicy Mostowej 👉na poznańskim Chwaliszewie.
Trochę bardziej na prawo widoczne są zabudowania Politechniki Poznańskiej, a w oddali wieżowce na poznańskich Ratajach.
W sąsiedztwie Starego Rynku zobaczymy jeszcze budynki 👉Fary Poznańskiej i dawnego kolegium jezuickiego. A najbliżej nas Kościół św. Antoniego Padewskiego, do którego udamy się za chwilę.
Skierujmy teraz wzrok jeszcze dalej na prawo, gdzie w panoramie mamy "poznański Manhattan", czyli wieżowce przy ulicy Królowej Jadwigi oraz 👉Plac Wolności.
A w oddali Kościół św. Antoniego Padewskiego na poznańskiej Starołęce.
Za zabudowaniami Placu Wolności widoczne są wieżowce usytuowane przy 👉ulicy Święty Marcin, tak zwane "Alfy". Na prawo od nich wyłania się ledwie widoczny, biały dach Stadionu Miejskiego.
Patrząc dalej na prawo mamy wieżowiec Bałtyk położony w sąsiedztwie Ronda Kaponiera, największego centrum przesiadkowego komunikacji miejskiej w mieście. Przed nim widoczna jest wieża Zamku Cesarskiego 👉w Dzielnicy Cesarskiej. A na prawo od niej charakterystyczny Okrąglak, o którym więcej przy okazji zwiedzania 👉okolic Placu Wolności.
Na prawo od Okrąglaka widoczny jest budynek Hotelu Mercure oraz strzelista wieża Kościoła Najświętszego Zbawiciela przy ulicy Fredry.
Zerkamy dalej na prawo. Tu w odległej panoramie widoczne są wieżowce przy ulicy Jana Henryka Dąbrowskiego 👉na poznańskich Jeżycach.
Wiodąc wzrokiem dalej zgodnie z ruchem wskazówek zegara dostrzegamy dwa wysokie budynki usytuowane przy 👉Alei Niepodległości. To oczywiście Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego oraz dawny Hotel Polonez, dziś dom studencki.
Tak zatoczyliśmy koło wokół Poznania. Warto wejść na wieżę Zamku Królewskiego również po zmroku, by znane już miejsca zobaczyć jak pięknie oświetlone są promieniami ulicznych latarni. I znowu patrzymy na usytuowany u stóp wzgórza Plac Wielkopolski ze straganami targowiska.
Dalej zabudowania ulicy Masztalarskiej oraz, w oddali, kominy elektrociepłowni na poznańskim Karolinie, a także wieże katedry na Ostrowie Tumskim.
Przed nami piękny widok na Stary Rynek z ratuszem. Nieco na prawo widoczny front Fary Poznańskiej oraz wieże dawnego kolegium jezuickiego.
Obracając wzrok dalej w prawo dostrzegamy pod nami ulicę Ludgardy prowadzącą na wprost Bazaru Poznańskiego do ulicy Paderewskiego. W oddali wieżowce "poznańskiego Manhattanu" na placu Andersa.
Przejście na wieży ponownie w prawo pozwala na spojrzenie z góry na Plac Wolności.
Po zejściu z wieży możemy zapoznać się jeszcze z historią zamku i jej mieszkańców.
Zamek Królewski to jednak nie tylko wieża widokowa. W jego wnętrzu swoją siedzibę znalazło Muzeum Sztuk Użytkowych, na którego poznanie również warto poświęcić trochę czasu.
Opuszczamy zamkowe mury i przechodzimy do położonego po sąsiedzku kościoła i klasztoru Franciszkanów.
Klasztor Franciszkanów u stóp Góry Zamkowej powstał w XVII wieku. Wybudowano wówczas Kościół św. Antoniego Padewskiego, ten który widzieliśmy chwilę wcześniej z zamkowej wieży. Ta trójnawowa świątynia z jedną nawą poprzeczną, tak zwanym transeptem, dzięki przepięknym polichromiom, zaliczana jest do najpiękniejszych kościołów Poznania.
Schodząc ze Wzgórza Przemysła ulicą Ludgardy w kierunku ulicy Paderewskiego mijamy z lewej strony pomnik 15. Pułku Ułanów Poznańskich. Pomnik bezpośrednio sąsiaduje z zabudowaniami klasztoru Franciszkańskiego.
W ostatnim czasie pomnik został odnowiony, dzięki czemu prezentuje się jeszcze piękniej.
Ulica Ludgardy wyprowadza nas na ulicy Paderewskiego, która łączy Stary Rynek z Alejami Marcinkowskiego i Placem Wolności.
Południową ścianę ulicy Paderewskiego stanowi Bazar Poznański. Wybudowany na przełomie lat 30-tych i 40-tych XIX wieku budynek był hotelem połączonym ze sklepami. W historii Poznania to bardzo ważny budynek. Tu rozpoczynał swoją działalność, zakładając sklep z artykułami żelaznymi, Hipolit Cegielski.
Pomnik tego przemysłowca, który dał początek znanym na całym świecie Zakładom HCP, znajduje się nieopodal, na rogu sąsiedniej ulicy Podgórnej i Święty Marcin.
Natomiast na ścianie Bazaru wisi pamiątkowa tablica.
Pomnik tego przemysłowca, który dał początek znanym na całym świecie Zakładom HCP, znajduje się nieopodal, na rogu sąsiedniej ulicy Podgórnej i Święty Marcin.
Natomiast na ścianie Bazaru wisi pamiątkowa tablica.
Z hotelowego balkonu wygłosił również płomienne przemówienie, 26 grudnia 1918 roku, Ignacy Jan Paderewski. To dało zgromadzonym wówczas licznie pod hotelem Poznaniakom sygnał do rozpoczęcia Powstania Wielkopolskiego. Zwycięski zryw przywrócił Polsce Wielkopolskę.
To właśnie Ignacemu Janowi Paderewskiemu poświęcona jest zawieszona na ścianie Bazaru tablica.
Ulica Paderewskiego wyprowadza nas przy gmachu Muzeum Narodowego na Alejach Karola Marcinkowskiego. Natomiast przed nami znajduje duży, niezabudowany teren. To Plac Wolności.
ŹRÓDŁO:
"POZNAŃ przewodnik po zabytkach i historii" - Praca zbiorowa, Wydawnictwo Miejskie, Wydanie I, Poznań 2003